Adiusia Ferdek uwielbia pączki( bez nadzienia, sama ''bułeczka''), drożdzówki, kruche ciasteczka- ale dostaje słodycze bardzo rzadko, gdyż rok temu miał zapalenie wątroby i musi być na diecie

On też tak staje na łapkach, jak widzi słodycze i prosi, a jak widzi banana, to jeszcze oczy strasznie powiększa,hehe.
Sarna ludzie często pozbywają się freciaków, bo są szkudne, trzeba poświęcać im troche czasu dziennie, bawić się z nimi, uważać, żeby czegoś nie zniszczyły ( mój ferdynand kiedyś uwielbiał wchodzić do mojej szuflady z bielizną i niszczył mi wszystkie rajstopy, ale teraz jest zablokowana). Często też powodem jest dzidziuś, aczkolwiek powiem wam, że moi znajomi, CI od 2 fretek, od lipca są szczęśliwymi rodzicami, mimo że mieszkaja w kawalerce razem z dzieckiem, 2 fretkami i 2 kotami, to nie mają problemu z poświęcaniem czasu zwierzakom- pupile biegają po całym mieszkaniu, koty nawet wskakują do łóżeczka dziecka, ale fretki nie.