Dziękuje za życzenia
Ogólnie po świetach lipa, bo się nawet najesc nie mogłam, ledwo podjadłam już byłam najedzona. I tak co dwie godziny mam.
Co do sylwestra też lipa, bo siedzieliśmy w domu i sumie ja ogladałam tv, bo reszta piła i bawiła się świetnie (mąż, teściowa, kuzynka męża ze swoim mężem).
Lipa następna, nie przedłużyli mi umowy w pracy, ale ch... z tym.

Także muszę sie przelecieć do ZUSu i dowiedziec sie co i jak mam im dostarczyć...
Ogólnie nudzi mi sie strasznie ostatnio, nie mam co robić, ile można sprzątać?? heh
Brzuch rośnie, musze sie zmierzyć, na razie pół kilo przybrałam. Mam pare ciuchów ciążowych od kumpeli.
10.01 wizyta u gina, ciekawe co tam nowego zobaczymy.
Czuje sie dobrze fizycznie, ale w głowie troche gorzej, przez te święta i nudnego sylwestra no i wkurzyłam sie troche na szefową.
Ale teraz to już nie ma znaczenia.
Żeby tylko moja dzidzia miała się dobrze.
Póki co wybraliśmy po jednym imieniu dla obu płci: Wiktoria lub Maksymilian. Zobaczymy czy sie coś zmieni z czasem...
Narka