Autor Wątek: a jaCi będe bajki szeptać..codzien na nowo nieba przychylać-M&G czekają na Skarb  (Przeczytany 99612 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Tetku melduje się i ja ;D i obiecuję że będę regularnie zaglądać do was :*

Jeszcze raz z całego serduszka gratuluje wam tak wspaniałego cudu jakiego doświadczyliscie, rosnij zdrowo kruszynko pod mamusi serduszkiem  :-*
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
TETUŚ - dopiero teraz zauważyłam ten wątek. Ale jaja, super!!!! Heheheheh
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Jako nowa ciocia melduje sie i ja
i z wielką radością bede śledzic oczekiwania na kolejne forumkowe maleństwo!

Zdrówka życze!!!


Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
 :hello: :hello: :hello: :hello: Beti wita w Twoim wąteczku i niezmiernie się cieszy,że już go założyłaś.Bardzo ładna fotka i wzruszający początek. Zresztą - w Twoim stylu:) Życzę,żebyś mogła w tym watku pisać same dobre wieści.Pozdrawiam Was:)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Jestem!!!!!!!!!!!! :)

Buziaki dla Was kochani!

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Tete, właśnie sobie o Tobie myślałam w weekend i o tym, że jeszcze nie ma Waszego wątku :) A tu proszę :) Serdecznie gratuluję!

a.katarzyna
  • Gość
Martuś ja jako wierny czytacz Ciebie - będę tu choćby nie wiem co  :-* :-* :-* :-*


 :i_love_you: Ty już wiesz za co  :brewki:

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Kasia Nati Beti,Kasia-Wrocław,Ika,Lemmy,Asia,Lea i reszta którą moglam nieopacznie pominąc WITANKO!!!!!!
dziewczyny przypadkiem weszłam na inne forum-gdzie rozgorzała dyskusja nad zasadnoscią brania L4 w ciąży...
pomijając oczywsty fakt pójscia na zwolnienie w wypadku zagrozenia ciąży-dziewczyny zasugerowały ze branie go od poczatku ciąży(w Itstrze) z powodu np złego sampoczucia-to oszustwo zwykłe...Rozgorzała dyskusja...i za i przeciw...
ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat????
przyznam szczerze ze chciałabym pracowac jak długo sie da..lubie moją prace,lubie ludzi z którymi pracuje-moze jestem troszke pracoholikiem ::) -oczywiscie niepodwazalnie poszłabym na nawet 9mc -czne zwolnienie gdyby dobro dzidzi tego wymagało-ale w związku z tym że z Kruszyną ok-ja czuje sie dobrze-chce pracowac.W szpitalu p.ordynator po rozmowie zemną powiedział cyt."co za podejscie,poszłaby pani na zwolnienie ,poco pani bedzie do tej pracy łazic" :o ......
Osobiscie rozumiem dziewczyny które idą na L4 bo stresuje ich sAma pRaca..bo czasem im sie w głowie zakręci..bo TAK chcą...myśle ze akurat w momencie ciąży mają do tego prawo...
A jak wy myślicie?czy to graniczy z oszustwem pracodawcy Zusu..?/ itp..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

a.katarzyna
  • Gość
Jeśli to z wygody to nie fer jeśli z  konieczności to rozumiem w całej rozciągłości


jet jeszcze kwesta zawodu - nie we wszystkich można pracować w ciąży ::)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Jeśli to z wygody to nie fer jeśli z  konieczności to rozumiem w całej rozciągłości


jet jeszcze kwesta zawodu - nie we wszystkich można pracować w ciąży ::)
tak Kasia 100% co różnic w zawodzie..ale przypuscmy sytuacje hipotetyczna:
sekretarka w malej prywtej firmie.z załozenia np.praca od 9do17 bez dzwigania ale np przy kompie i stresująca-i ta oto kobieta idzie po L4 w 5tyg ciąży-co sądzisz?
sorki za drązenie tego tematu ale tam dziewczyny niemal sie pokłóciły o swoje racje ::) wiec ciekawa jestem Wszego zdania.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

a.katarzyna
  • Gość
rozważając hipotetycznie: jeśli czuje się dobrze a idzie na zwolnienie bo jej tak wygodnie to absolutnie nie mam dla nie wyrozumiałości..sorry ale dla mnie to jest zdrowe naciąganie PAŃSTWA a przy okazji nas - podatników  ::)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Ja np chciałam pracować do wakacji (o ciąży dowiedziałam się 5 maja) a po wakacjach zamierzałam iść na zwolnienie - bez względu na wszystko... nie patrząc na to czy muszę czy nie... bo uwazam, że praca w gimnazjum jest stresująca i nie chciałam się denerwować niepotrzebnie... Tak więc można by powiedzieć, że chciałam iść na zwolnienie dla własnej wygody...
Niestety nie mogłam pracować nawet do wakacji... i na początku baaardzo się martwiłam (tym bardziej, że byłam wychowawcą ostatniej klasy gimnazjum) ale potem ... ze zdziwieniem zauważyłam, że szkoła beze mnie się nie zawaliła... że dano sobie radę... i stwierdziłam (może egoistycznie), że w sumie mam prawo wypocząc i tak naprawdę teraz ja i moje dziecko to są moje priorytety!
Uważam, że jesli praca nie jest zagrożeniem dla ciąży, przyszła mama dobrze się czuje - to spokojnie może pracować. Ale jeśli podejmie inną decyzję... to może i jest to troche nie fair... ale z drugiej strony jest to wyjątkowy czas dla kobiety i ma prawo przeżyć go tak jak chce...

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Asia mamy podobny poglad na te kwestie.. :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
co mnie osobiscie razi i boli..:
  załóżmy przypadki gdy kobieta chce byc ok,pracuje,nie ma taryfy ulgowej itp..tylko ze w naszym kochanym panstwie w 75% trzeba sie zastanowic co pracodawca robi dla niej>?
czy jesli pracowała w wekendy i po np.10h w tyg(np. +praca w domu) zmniejszy jej  z jego włąsnego wyboru liczbe godzin w pracy?czy nie bedzie jej swiadomie doprowadzał do tego ze bedzie kłębkiem nerwów bo'zapomnij sie ze ona jest w ciąży"?czy zawsze bedzie miała otwartą droge powrotu na swoje stanowsko bez względu na to czy wróci po 4mc czy po 2latach???? ::) ::) ::)
dlatego ciesze sie ze mam szefów ok!
ale znam przypadki kiedy laski miały wrecz wyrzuty sumienia (pracodawcy zarzucili im niesubordynacje i nieodpowiedzialnosc!!!! ::) :o :o :o :o z powdu ich ciąży) bedąc na L4...
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Ja czytałam że w przypadku pracy przy komputerze kobieta nie może siedziec więcej niż 4 godziny, pracodawca musi wtedy dac jej inne stanowisko.

Tylko to tez jakies dziwne jak dla mnie....
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Ja czytałam że w przypadku pracy przy komputerze kobieta nie może siedziec więcej niż 4 godziny, pracodawca musi wtedy dac jej inne stanowisko.

Tylko to tez jakies dziwne jak dla mnie....
w większosci tylko z założenia niestety Asia,,,,,,,,,rzeczywistosc jest juz inna
zaco cenie moje szefostwo:mają swiadomosc ze w kazdej chwili moge zmuszona byc pójsc na l4,nie robią problemów,pomagają mi,odciążają...ale powiem Wam w tajemnicy ze gdyby ta moja ciąża trafila na mojego poprzedniego pracodawce...poszłabym na L4 bez skrupuła 8)...tamten jakby mógł wycisnął by mnie jak cytryne...nie chce wspominac tamtego.....jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie,,,wiem ze moze to zbulwersowac niektóre z was,,,
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
tetus ja juz gdzies pisalam nt. zwolnien, ciazy, macierzynskiego i wychowawczego...

wiem, ze wiele Dziewczyn na pewno odebralo to niebardzo.


Sama nie mowie, ze nie pojde na zwolnienie. Jezeli bede zle sie czula lub bedzie to zagrazalo dziecku to oczywiscie ze tak.

Chcialabym jednak pracowac tak dlugo jak sie da..


Mam pracownice w ciazy i nie mam do nich o to zalu czy pretensji.

Nie ukrywam jednak, ze znalezienie zastepstwa na rok w ciagu paru dni to ogromny klopot i na pewno wiaze sie z obciazeniem innego pracownika.

Chcialabym po prostu wiedziec, ze dziewczyna jest w ciazy i jakie ma podejscie do pracy. Czesto niestety zdarza sie tak, ze razem z wiadomoscia o ciazy przychodzi do mnie ze zwolnieniem...


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
ja jestem za opcją wyżej już wymienioną - czyli, że zwolnienie zależy od rodzaju wykonywanej pracy.
Wiadomo, że dziewczyna, która musi stać kilka godzin (fryzjerka, niektóre sprzedawczynie) będzie się szybko męczyła, a jej wydajność spadnie.
Są zawody, a raczej stanowiska, gdzie można sobie pozwolić na home office.

A z innej strony sa różne rodzaje osobowosci - min. dziewczyny, które szczęśliwe pracują do ostatniego dnia i takie, które w drugim miesiącu kladą się do łóżka (znam taką też...)

+ wiek, sylwetka, stan zdrowia. Myślę że to też ma wpływ.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
ja tez uważam ze wszytsko zalezy do charakteru pracy, stanowsika...oraz atmosfery.
Ja swoja prace lubiłam..marketing, akcje pormocyjne, konferencje, wernisaze, targi - caly czas cos sie działo.. ale... moj pracodwaca mimio iz wiedzial od pocztaku , ponad 3 lata ze robie dr...ze w tym kierunku ide..kiedy jeden jedyny raz zwrociłam sie o  swoje prawa ustawowe..OLAŁ mnie... daltego nie miałam żadnych wyrzutów..zrobic to samo względem niego  :) a Maksio okazał sie moim skarbem-wybawieniem :)

ps. abstrahujac i tak nie mogłabym zapewne pracować dalej na tych samych obrotach.... kiepsko znosiłam pierwszy trymek... potem obrona, slub... i same wiecie jak skonczyła sie proba powrotu... no ale kazda ciąza jest inna..ja akurat musiałm bardziej uważac...

ps. i zgadzam sie w zupełnosci z Asia -to jest wyjatkowy czas dla kobiety..i jelsi woli/chce go spędzić na luzie, w domu  to jej wybór, prawo... ;) nie nazwałabym tego oszustewm :)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Cytuj
ps. i zgadzam sie w zupełnosci z Asia -to jest wyjatkowy czas dla kobiety..i jelsi woli/chce go spędzić na luzie, w domu  to jej wybór, prawo...  nie nazwałabym tego oszustewm
to prawda; choć nieżadko laski wykorzystuja swój stan i bezpardonowo odchodzą z pracy z dnia na dzeń - a tak jak pisała rajdówka - trzeba zorganizować sie na nowo  co nie zawsze jest łatwe.
i myślę, ze dużo zależy od podejscia przyszłej mamy i oczywiście od stosunków w pracy.
ja pracowałam do 35 tc i ok - nie oczekuje medalu za to - tak chciałam, mały mi na to pozwolił i ok
ale przy drugim dziecku napewno nie bede pracować tak długo - bo bede miala juz jedno dziecko i jemu bede chciała poswięcic jak najwiecej czasu przed pojawieniem sie rodzeństwa
ciężka sprawa - i bardzo indywidualna

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Bardzo się cieszę że założyłaś wątek no i oczywiście OFROMNE GRATULACJE :):):):):):)

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
Tetus: gratuluje ogromnie. Super, ze masz taka prace, ze nikt nie bedzie robil problemow. Na pewno bedziesz cudowna mama ;) Nic sie nie martw ;)


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Ja również serdecznie gratuluję :)



Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Jak sie czujecie????Twoje obawy są zupełnie normalne, ale zobacz prawie każda z nas przeżywała w ciąży to samo co Ty ( albo nadal przeżywa ) i każda rodzi zdrowego dzidziusia ( niektóre nawet w mega expresowym tempie) i radzi sobie świetnie z maleństwem!!!Ty będziesz świetną mamusią!!!Zobaczysz to się czuje!!!!


Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
Tete, serdeczne gratulacje :Daje_kwiatka: Trzeciego wątku nie wypada podczytywać w ukryciu, więc mam nadzieję, że mnie przyjmiesz ;)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Bardzo się cieszę że założyłaś wątek no i oczywiście OFROMNE GRATULACJE :):):):):):)
witaj!!!!!!!!miło mi bardzo!
Tetus: gratuluje ogromnie. Super, ze masz taka prace, ze nikt nie bedzie robil problemow. Na pewno bedziesz cudowna mama ;) Nic sie nie martw ;)
gdzie Ty byłas jak cie nie było kobieto??? ;D witaj umnie!
Ja również serdecznie gratuluję :)
dziękuje ci bardzo!

Jak sie czujecie????Twoje obawy są zupełnie normalne, ale zobacz prawie każda z nas przeżywała w ciąży to samo co Ty ( albo nadal przeżywa ) i każda rodzi zdrowego dzidziusia ( niektóre nawet w mega expresowym tempie) i radzi sobie świetnie z maleństwem!!!Ty będziesz świetną mamusią!!!Zobaczysz to się czuje!!!!
Niko czjemy sie dobrze-tylko bezsennosc mnie męczy....dotąd nie mialam problemów z zasypianiem..a teraz masakra.Jutro wielki powrót do pracy-musze sie psychicznie przygotowac po długim dwutygodniowym lenistwie :o
Tete, serdeczne gratulacje :Daje_kwiatka: Trzeciego wątku nie wypada podczytywać w ukryciu, więc mam nadzieję, że mnie przyjmiesz ;)
hello!!!!no podzielam Twoje zdanie w całej rozciągłosci!
dzis dzien senny jak lawina.nic a nic mi sie nie chce.no moze poza zrobieniem sobie porzadnego sniadniania(Kruszynka sie domaga ;D)
Tak sobie mysle ,dziewczyny czy USG czeste nie szkodzi?
w czym rzecz:otóz przez ten okres ciąży miałam robione juz 4x USG(3xgi+1x w szpitalu)a teraz 10.12 gin zaproponował USG w celu okreslenia płci dzidzi-ale jesli mam to byc tylko dla naszej przyjemnosci -to ja wole poczekac do 22tc(bo wtedy i tak bede miała robione USG-zapewnił mnie otym gin) więc nie wiem...???..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
To ja tak właśnie jak jumi_79 :) Tym razem się ujawniam :):):) Hhehe :)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
tete ja na początku też miałam robione usg prawie co  2-3 tyg ale jak trzeba to trzeba
wolę mieć częściej usg niż stresowac sie , ze z dzieckiem cos nie tak albo nie znać płci  ;)
ja bym robiła 10.12
potem juz standardowo co miesiąc i luz - no mam nadzieję - jak urodze przed 10.12 i mały bedzie zdrowy - to dam znać, ze usg nie szkodzi   ;) ;) ;)   :D :D

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
tete ja na początku też miałam robione usg prawie co  2-3 tyg ale jak trzeba to trzeba
wolę mieć częściej usg niż stresowac sie , ze z dzieckiem cos nie tak albo nie znać płci  ;)
ja bym robiła 10.12
potem juz standardowo co miesiąc i luz - no mam nadzieję - jak urodze przed 10.12 i mały bedzie zdrowy - to dam znać, ze usg nie szkodzi   ;) ;) ;)   :D :D
Anus dzięki bardzo za info!
Anulka33 no miło miło!!!!!
Dziewczyny !ja chyba nienormalna jestem!ale do szału doprowadza mnie dotykanie brzucha mojego PRZEZ ZUPEŁNIE OBCE OSOBY!!!Np ide do sklepu widze sąsiadke a ona ni z tego ni z owego kładzie obie rece na brzuchu moim i zanim zdąze sie zorientowac juz 'maca' mnie dokładnie pytając"kopie?nie?hmm nie dobrze juz 4mc i nie kopie??"
owszem sa osoby(nawet na tym forum) z którymi chce dzielic radosc z mego brzuszka..ale nie musi to byc klijentka w pracy czy sasiadka....moze zeswirowna  jestem..ale tak mam ::)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wcale nie jestes zeswirowana. Moim zdaniem zanim sie przyszla mame zlapie za brzusio nalezy zapytac czy sie na to zgadza. Nie wszytkie mamy lubia jak sie je "maca"...To moje zdanie - ja zawsze pytam. A jak sie nie zgodzi - to nie mam za zle i rozumiem :)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Wcale nie jestes zeswirowana. Moim zdaniem zanim sie przyszla mame zlapie za brzusio nalezy zapytac czy sie na to zgadza. Nie wszytkie mamy lubia jak sie je "maca"...To moje zdanie - ja zawsze pytam. A jak sie nie zgodzi - to nie mam za zle i rozumiem :)
ufffff to mi troche ulzyło Natalia....powiem Wa w tajemnicy ze miłe jest zainteresowanie nasza :) osobą pytania'jak sie czujemy itp" ale do szału doprowadza mnie  kiedy 'zyczliwa' zagaduje"hmmm taki mały brzuch gdzie ci sie to dzicko zmiesci" a druga innym razem'hmmm ale masz duzy brzuch ja taki miałam w 7mc" czy rady co do imienia (no bo 'jak mozna dac dziecku na imie Mikołaj'//???")
płachta na byka jak dlamnie
Szukam własnie dobrego samoopalcza do twarzy.blada jak d...a jestem.nie lubie siebie takiej.tym bardziej ze musze juz od jutra 'dobrze wygladac'-w pracy :P
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.