Helouuuuuu!
Marcel skończył wczoraj 2 miesiące! Chyba czas na małe podsumowanie.... dzidzia chowa się zdrowo ( odpukać!) i tak trzymać!
ma apetycik - je co trzy godzinki po 130-140ml.
Przeglądałam wątek
"prawidłowy rozwój dziecka" i zgodnie z tym co umieściła tam monia:
2 miesiąc (noworodek)
° leżąc prostuje rączki i nóżki; (to się zgadza
)
° opierając się na przedramionach prostuje tułów i na krótko unosi głowę, która jeszcze się chwieje; (to sie zgadza
)
° podciągane do pozycji siedzącej próbuje utrzymać główkę sztywno; (to jeszcze nie wychodzi
)
° coraz intensywniej obserwuje przedmioty i osoby oraz śledzi ich ruchy wodząc wzrokiem; (to się zgadza:))
° zaczyna reagować na dźwięki, odwraca się w kierunku, z którego dochodzi dźwięk; (hmm to tez jeszcze nie wychodzi
)
° wymawia pojedyncze samogłoski, a płacz przyjmuje różne barwy i natężenie; (to się zgadza, może nie są to samogłoski, a takie gardłowe dzwięki raczej
)
° na osoby pojawiające się w polu widzenia i zwracające się ku niemu coraz częściej reaguje uśmiechem. (to się zgadza
)a tak w ogóle to jest naszym najkochańszym skarbem

mamy i nikomu go nie oddamy

Chyba nie muszę jeszcze przejmować się tymi nie udanymi podpunktami, prawda? W końcu każde dziecko inaczej się rozwija....
Wczoraj poszłam sobie na solarkę coby sie wygrzać i podsmażyć ciałko

Jednak rok przerwy sprawił, że jestem czerwona jak burak, a poszłam tylko na 10 minut, ale co tam BYŁO MIŁO... I CIEPŁO.

Ehh czegóż my nie robimy dla tych mężów naszych. Tak się poświęcać

Mam andzieję, że na starość nie będę tak wyglądać hihihi.

Uciekam poczytać co u Was - zanim Maniuś sie obudzi

Buziale!!!