Elu wstyd się przyznać, ale nie mamy zdjęcia gdzie jesteśmy we trójkę. Tzn mamy, ale nie nadają sie one na zaproszenie

Dziękujemy za uznanie. Chciałam żeby to zaproszenie było jednocześnie pamiątką, aby nie poszło za parę dni w kąt albo co gorsza do śmieci. Myślę, ze będzie szkoda gościom wyrzucić. A może się mylę? Ja w każdym razie takie zaproszonko zostawiła bym sobie na wieki hihii
Dziewczynki nie podniecajcie sie zdjątkami, bo na nich nic ciekawego nie widać. Siedzimy przy stole i tyle. Moj stroj też nie nadaje się na szczególne pochwały: były to czarne spodnie (bo wyszczuplają hihi) oraz bluzka czarno srebrna. Zwykła tylko, że bez pleców. Na prawdę żadnej rewelacji. Nie ma co tu pokazywać. Fryzurki tez zbyt nie widać, gdybym miała zdjęcie zrobione z tyłu to i owszem te loki byłyby widoczne. Miałam u góry i z boku je upięte więc na prawdę prawie nie widać

ale obiecałam to wkleję, jak mi tylko ta moja koleżanka je w końcu prześle wrrrr..... prosiłam ją w niedzielę, ale widocznie za słabo hihihi Buzialki
Nika Marcelek ślicznie zajada cały słoiczek. Spokojnie udaje się opuścić jedno karmionko mleczkiem. ZA parę dni zaczynamy kaszki chyba na noc najlepiej je podawać prawda? Tylko zastanawiam się czy kaszka "przeleci" mu tą dziurkę od smoczka??? Nie będzie to za gęste???