Maju gdzie wyhaczyć?

Tak a propo, od lutego zaczynam fitnesik. Byłam na kontroli u ginki i mówiła abym jeszcze z miesiąc zaczekała z tym skakaniem

więc przez styczen jeszcze sie wstrzymam, ale od lutego zaczynam. Może się skusicie z Elą??
Cały czas myślę kiedy by tu zrobic chrzciny maluszka. Chcieliśmy w Wielkanoc, ale mój brat, który jest w Stanach i któremu równiez w listopadzie urodziła się córeczka zaproponował mojemu małżowi bycie chrzestnym własnie Zuzi. Opłaci mu lot w dwie strony więc tylko kwestia dostania wizy. Marcin wtedy posiedział by u nich sobie ze 2 tygodnie więc chrzciny Marcelka byłyby w innym terminie. Chciałabym żeby dostał te wizę, bo wycieczkę miałby ekstra wypasioną w dodatku za friko.

Dzisiaj będziemy dzwonić do ambasady umówić się na termin. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jesli nie dostanie wizy to chrzciny robimy też w Wielkanoc.