Ja jak zwykle gapa, pozno dotarlam tutaj.
Pomysl superowy, bardzo chcialabym przybyc. Pogadam z mezem, moze uda sie namowic na weekend. Sprawdzalam wstepnie loty...nic nie pasuje...chyba ze do g-dza i samochodem od rodzicow...hmmm musze pomyslec i dam znac.