Strasznie duużo masz tych ciuszków
Ja mam po 2- 3 pary z każdego rodzaju więc chyba będę musiała dokupić, skoro ich aż tak dużo trzeba
Na pewno tyle nie potrzeba, ale skoro dostaliśmy to żal było nie poprać, poprasować i posegregować....Ja z tego wszystkiego kupiłam tylko jeden wiosenny kobinezonik na wyjścia, a tak to wszystko dostaliśmy i nie mam pojęcia ile z tego użyje. Na Twoim miejscu poczekałabym i potem najwyżej dokupiła po narodzinach co potrzebne, w jakim rozmiarze itd. Z tym nie będzie problemu. Ja mam posegregowane tymi co będę używać (kaftaniki i pajacyki przez dół zakładane i bodziaki, reszta leży sobie z boku).
super masz już wszystko poukładane
aż ci zazdroszcze ja dopiero zbbieram siły
zaraz zacznę bo dzis skończyłam mega prasowanie
tarz przyszłam na mały relaksik
No ja się zebrałam w garść i robiłam na bierząco, jedno pranie i prasowanie dziennie

poza tym jakbym robiła drugie pranie to nie miałabym gdzie wieszać

a powiedz jak się czujesz?? łapią cię już czasami małe skurcze??
Hmmm właśnie czuję się super poza wczorajszym popołudniem gdzie wysiedzenie przeze mnie 1,5h na szkole rodzenia na twardym krześle to już było za dużo. Wracając autem do domu już marudziłam strasznie małżowi i ledwo wysiadłam taka byłam połamana. Ale potem robienie obiadku i odpoczynek na kanapie były zbawieniem

Co do skurczów chyba ostatnio doznałam po raz pierwszy coś takiego jak twardnienie brzuszka....
o masz dziś w szkole o karmieniu ostatnio to też mój temat tabu
Taaa teoria jedno, praktyka toi drugie..... okaże się w praniu jak z tym karmieniem będzie. Zakupiłam sobie wczoraj jedną puszkę Nan ha 1, nie zaszkodzi. Dodatkowo kupiłam kosmetyki (stawiam na Nivea), herbarki dla siebie i dzidzi na początek, sudocrem i szczoteczkę do szpitala

Wiecie co, wspomniałam wczoraj ot tak, że nie mam już winogronek na piątek, ale to nie szkodzi bo pójdę sobie i sobie kupię, ale widziałam, że małż chciał po nie jechać od razu.... no to powiedziałam, żeby odpalił poldzia i pojechał. Ale był dumny z tego że mógł moją "zachciankę" spełnić

polecam, mina męża bezcenna

A to z okazji 36 tygodnia




