Ja robie tak: kapiemy ja od urodzenia w Buebchen i glowke myjemy tez szamponem tej firmy. Nasza Gabrysia ma dosc dlugie wloski i nie czekalismy miesiaca czy dwoch jak to podaja niektore czasopisma. Byl czas,ze zamiast plynu do kapieli uzywalismy Oilatum ze wzgledu na sucha skorke, ale teraz juz przestalismy. Pupe myjemy normalnie podczas kapieli, buźke tez. Tylko rano buzialka, oczka i raczki przecieram przegotowana woda.
BETI co do czkawi, wyczytalam,ze rodzice sie bardziej mecza z czkawka dziecka niz samo dziecko:) Gabrysia do ukonczenia pierwszego miesiaca w ogole nie reagowala na nia, dopiero pozniej zaczela sie denerwowac,ale i tak nie chciala pic,zeby przeszlo. Czasami potrafi czkac pol godziny i nic z tym nie chce zrobic.
Pozdrawiam