Spokojnie koleżanki poród to nie piekarnia chociaż mnie też starego nosi
co u Beti i Mateuszka. W ramach rozluźnienia - Beti wpisała się wczoraj u naszego Matiego
"Masz rację pisząc,że dzień bez fotek Mateuszka to dzień stracony.Także jutro tu zajrzę z nadzieją,że będą kolejne tak cudowne fociaki Bo oglądać Mateuszka to sama przyjemność. Buziaki"
Pozwolę sobie powiedzieć koledze mężowi aby przekazał Beti, że w związku z napiętą sytuacją nic nie straciła Mati pozwolił sobie odwiedzić osobiście Mamę Matiego.
Więc My razem trzymamy mocno kciuki za całą Rodzinkę.