Autor Wątek: Kocham kwiaty  (Przeczytany 120806 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #360 dnia: 23 Czerwca 2009, 08:27 »
Jeśli mocno przegniły, to trzeba po wysuszeniu pousuwać, bo może zarażać. No i "opatrzyć" miejsca cięć.

Ładny ten Twój, duże ma kwiaty...ja choruję na to coś co tam masz w tle, pod półką sobie rośnie, jak to się zwie ?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #361 dnia: 23 Czerwca 2009, 08:44 »
Ja moje kupiłam w NOMI 2 w cenie 1 ;D i jakoś tak bez przekonania, że przetrwają a tutaj proszę - poza kąpielami w wodzie raz na tydzień nie dostają nic :-\ może czymś je podkarmić, co ???


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #362 dnia: 23 Czerwca 2009, 09:00 »
Można raz w miesiącu nawozić.

Offline mckr

  • Małgosia ;-)
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 305
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #363 dnia: 23 Czerwca 2009, 09:09 »
ja swojego tez kapie raz w tygodniu, ale spróbuje go podkarmic nawozem ;D polecacie jakiś specjalny do storczyków ???

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #364 dnia: 23 Czerwca 2009, 09:09 »
Gotowcem jakiś czy samemu zamieszać - bo ja nawet nie wiem co im zaaplikować, żeby krzywdy nie zrobić ???


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #365 dnia: 23 Czerwca 2009, 09:44 »
Ja stosuję taki typowy dla storczyków Biohumus Extra do storczyków o taki:




Jest o tyle dobry, że można go śmiało lać "na oko" do np. miski w której robisz kąpiel storczykom....a w sytuacjach awaryjnych, gdy

roślina podupadła na zdrowiu, wlewam nakrętkę nawozu bezpośrednio do doniczki. Świetnie reanimuje też pozostałych zielonych

mieszkańców domu - mały dołek tuż przy roślinie i wlewam nakrętkę "na korzeń" - efekt powalający.

Koszt nawozu to jakieś 3 złote / 0,5 litra.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #366 dnia: 23 Czerwca 2009, 11:17 »
Adiana obok storczyka stoi zamioculcas.
Muszę się dokładnie przyjrzeć następnym razem korzeniom storczyka mojej mamy.

Opiszcie dokładnie (jak blondynce) o co chodzi z tą kąpielą/podlewaniem storczyków. A nawóz też muszę kupić.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #367 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:27 »
Podlewać storczyka możesz "na dwie szkoły". Pierwsza mówi o przelewaniu, czyli przelewasz przez doniczkę duże ilości wody tak

aby całe podłoże dobrze nasiąkło. Czyli takie niby przepłukiwanie.

Druga metoda to tzw. kąpiel, czyli zanurzenie doniczki w naczyniu z wodą najlepiej do 1 cm od brzegu do ok. 1 godziny...

O ile pierwsza metoda jest dużo bardziej czasochłonna o tyle jest bezpieczniejsza, gdyż wypłukuje ew. nagromadzone w podłożu

szkodniki, minerały itd...Ja stosuję metodę kąpieli - wkładam do miski zazwyczaj po 5 doniczek i się tak poją - ale trzeba mieć pewność,

że dane rośliny są zdrowe, bo inaczej mogą poczęstować współkąpiących się 8) I raz na jakiś czas - co 2-3 miesiące ja - przelewam

je, żeby wypłukać to co tam ew, się osadziło w doniczkach a jest niepotrzebne.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #368 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:35 »
A jak często się podlewa? Raz w tygodniu czy rzadziej?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #369 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:37 »
rzadziej
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #370 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:40 »
Raz na tydzień to chyba najczęściej ??? Wszystko zależy od rodzaju i wieku podłoża, jak dłużej przesycha to jeszcze rzadziej,

ogólnie ma przeschnąć tak aby doniczka była lekka, sucha, korzenie nabiorą takiego szarosrebrnego nalotu. Zasada taka - lepiej

jest storczyka przesuszyć niż przelać. A okresy wysuszenia między podlewaniami to podstawa zdrowego ich życia.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #371 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:43 »
dokładnie jak pisze Adiana
lepiej wysuszyć
jak z tej nadgorliwości nie jednego pzrelałam
ale najleppsze,ze potem uratowałam niektóre
nawet co 2 tygodnie Marta podlewaj
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #372 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:44 »
Dziękuję :)



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #373 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:53 »
piękny ten Twój storczyk
zazdroszczę
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #374 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:57 »
Ja moje kąpię raz na tydzień ale one suche są więc chyba im nie szkodzę


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #375 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:59 »
Mariolka - też wysłałaś jakiegoś do krainy wiecznie kwitnących storczyków ??? ;D Pierwszemu zgotowałam takie tortury, że

aż mi wstyd ;D Oczywiście z nadgorliwości i dobrych chęci ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #376 dnia: 23 Czerwca 2009, 13:02 »
Adiana ja tak 3 sztuki wysłałam
potem jeszcze dwa...ale te dwa to uratowałam mimo,że nie miały nawet jednego korzonka już...wsio im obcięłam
i zostawiłam w spokoju takie leżące na doniczce i odżyło..puściły piękne młode korzonki
 i teraz w ogóle nie tykam storczyków
i podlewam co 2 tyg i sobie spokojnie żyją
a wcześniej tak sie nimi podniecałam,że je non stop podlewałam, przestawiałam itp
teraz już mądrzejsza jestem
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #377 dnia: 23 Czerwca 2009, 13:04 »
To tak jak ja, już nawet nie podniecam się na widok zalążka nowej łodygi - chce to kwitnie, nie chce, to nie, oglądam tylko czy nie

chorują. Rosną chyba zdrowiej niż wtedy gdy tak nad nimi dmuchałam i chuchałam :drapanie:

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #378 dnia: 23 Czerwca 2009, 13:24 »
to tak jak u mnie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #379 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:34 »
Adiana podoba mi sie ten Twój storczyk...

u mnie wszystkie z gołymi łodygami...żadnego kwiecia normalnie
wszystkie w stanie spoczynku  :'(
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #380 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:41 »
Musisz czekać Mariolu, nie ma rady na nie. To są hybrydy czy jakieś rasowe z oznaczonym gatunkiem ? Na hybrydy dodatkowo nie ma

rady, kwitną jak im się podoba, plus warunki, czyli na dwoje babka wróżyła.

U nas nieskromnie próbuje otworzyć pąki kolejny storczyk - na starej łodydze coś wypuścił i na nowo obudził zalążek nowej, więc czekam

w utajeniu, co by go nie krępować :D  Już nie pamiętam jaki miał kolor, więc dodatkowa niespodzianka będzie  ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #381 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:47 »
wiem,że trzeba czekać...ale żeby chociaż jeden zakwitł
żeby można sobie na coś papatrzeć :brewki:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #382 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:25 »
Hmm, to może nawóz ? Albo spróbuj wymusić :brewki: Różnica temperatur między dniem a nocą...

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #383 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:33 »
a jak miałabym to konkretnie zrobić/
w nocy jakos wychładzać?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #384 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:37 »
Wymusić ???
Czyli jak do lodówki i grozić, że jak nie zakwitnie to go nie wyciągniesz ;D


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #385 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:45 »
Ha ha :D Chodzi o znaczną różnicę temperatur, czyli w nocy ma być zdecydowanie chłodniej, niektórzy stawiają przy uchylonym

oknie, a w dzień ciepło - mi się ta sztuczka nigdy nie udała, jedynie robali załapaliśmy.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #386 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:47 »
Adiana, to niezłe rady ;D

Jak moje przekwitną to ja bym chciała wiedzieć gdzie ciachnąć, bo słyszałam że dwie szkoły są - jednia tną badyla, inni nie i jak bym może z cięciem spróbowała


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #387 dnia: 29 Czerwca 2009, 15:33 »
Jak już ciąć, to tuż nad pierwszym oczkiem na łodydze....ale ja nie tnę, pozbawiasz w ten sposób roślinę zapasów soków, które

mogłaby wyssać a tak ich nie ma. I wiele z nich drugi raz kwitnie na starej łodydze, a niektóre puszczają keki :D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #388 dnia: 29 Czerwca 2009, 18:37 »
ja mam 2 zmasakrowane,któe jednak odżyły i poza liściami i młodymi korzonkami nie posiadają nic.Takich mam 2
i 1 któremu nie obcięłam kompletnie nic
i 1 którego obcięłam nad bodajże 3 oczkiem
oraz dendrobium,któremu stare wycięłam,bo podobno na nich i tak kwitnie raz
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #389 dnia: 29 Czerwca 2009, 19:58 »
A kwitło Ci to dendrobium ? Ja mam jedno oncidium, które u mnie nie kwitło ani razu, za to wypuściło nowe psb i masę korzonków...i

miltonię, która umiera a je nie wiem jak jej pomóc - w zasadzie skreśliłam ją już...wstyd mi  :buu: