Autor Wątek: Kocham kwiaty  (Przeczytany 121588 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #180 dnia: 5 Września 2008, 22:38 »
Rybciu, może fikusy, z wyjątkiem beniaminka...

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #181 dnia: 5 Września 2008, 22:43 »
tyle żę fikusy jakoś mało efektowne mi się wydają...

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #182 dnia: 5 Września 2008, 22:53 »
Martulka śliczny ten kwiatek co wkleiłaś ;D muszę tutaj takiego poszukać ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #183 dnia: 6 Września 2008, 06:57 »
Aga, nawet jak wyjeżdżasz na dłużej za zabezpieczysz rośliny to nic im nie powinno być - ja bym tylko wrażliwców nie brała, a tak to może draceny :drapanie: jest kilka odmian


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #184 dnia: 6 Września 2008, 07:38 »
Rybka a ja myślę,że możesz wziać storczyka, bo on tydzień-dwa moze być niepodlany
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #185 dnia: 6 Września 2008, 10:40 »
Ryba a ja proponuje zamioculcasa. Jego podlewa się raz na miesiąc i w ogóle nie jest zbyt wymagający

Zamiokulkas, który na światowych giełdach kwiatowych pojawił się przed około pięciu laty, a w naszych kwiaciarniach dwa-trzy lata temu, w szybkim tempie staje się równie popularny jak dracena czy juka. Praktyczni Anglicy nadali mu krótki i zwięzły pseudonim: ZZ i wychwalają roślinę pod niebiosa. Czym sobie na to zasłużyła? Otóż zamiokulkas odznacza się nie tylko oryginalnie zbudowanymi i pięknie lśniącymi liśćmi, ale też małymi wymaganiami i dużą wytrzymałością na niekorzystne warunki. Świetnie rośnie i w domu, i w biurze (mamy okazję obserwować jego rozwój w redakcji "Kwietnika").

Zamiokulkas jest byliną, w warunkach naturalnych występuje we wschodniej i północno-wschodniej Afryce. Rośnie tam na suchych kamienistych terenach, w cieniu wyższych roślin. To właśnie ciężkie warunki bytowania wyrobiły w nim tę żelazną odporność.

Cała uroda w liściach

Główną ozdobę rośliny stanowią liście. Już na pierwszy rzut oka widać, że zamiokulkas gromadzi w nich wodę. Wyrastają z poziomego podziemnego kłącza, które również jest magazynem zapasów. Ogonki są mięsiste, u nasady silnie rozdęte, a pojedyncze listki - grube, okryte mocną skórką. Co roku roślina wypuszcza od 3 do 7 nowych liści. Każdy z nich przyrasta w ciągu doby o 1-2 cm i niemal widać to gołym okiem. Niektórym Anglikom kształt liści zamiokulkasa kojarzy się z ogonem kucyka, stąd jeszcze inny przydomek tej rośliny: Pony Tail.

Nasz pupil w domu

# Światło. Zamiokulkas najlepiej się czuje w miejscach półcienistych. Może nawet rosnąć w głębi pokoju, w cieniu. Tylko przy silnym niedoborze światła jego liście wyciągają się i są jasnozielone. Ostre słońce zdecydowanie mu szkodzi, wywołując na liściach brązowe plamy.

# Temperatura. Roślina lubi ciepło: 20-30 st. C; tylko zimą, gdy odpoczywa, może być chłodniej (16-18st. C).

Minimalna temperatura, jaką zamiokulkas znosi przez krótki okres, to 10 st. C, a przy spadku słupka rtęci poniżej 5 st. C ginie. Dlatego uwaga: zimą w jego pobliżu nie wolno otwierać okna.

# Woda. Gatunek ten nie znosi nadmiernego podlewania. Zalany okaz traci liście, jego kłącze gnije, roślina zamiera. Zamiokulkas toleruje natomiast krótkotrwałe okresy przesuszenia.

Jak więc go podlewać? W okresie intensywnego wzrostu w taki sposób, by podłoże było lekko wilgotne, ale nie mokre. Natomiast zimą, kiedy jest chłodniej oraz gdy roślina stoi w miejscu słabo oświetlonym, podlewanie znacznie ograniczamy.

Używamy wody odstałej o temperaturze pokojowej. Unikamy polewania liści, bo wtedy pojawiają się na nich brzydkie plamy (osady soli).

# Wilgotność powietrza. Zamiokulkas dobrze rośnie zarówno wtedy, gdy powietrze jest suche, jak i wilgotne.

Przesadzanie. Młode rośliny przesadzamy co roku, starsze co dwa, trzy lata, w marcu lub kwietniu. Najlepsze są płaskie pojemniki, w których kłącza mogą się swobodnie rozrastać (zbyt ciasne plastikowe doniczki mogą zostać rozerwane przez kłącza).

Na dnie doniczki musi się znajdować warstwa drenażu. Podłoże powinno być żyzne, próchniczne i przepuszczalne, jak np. mieszanina substratu torfowego z piaskiem lub drobnym żwirem i mieć odczyn kwaśny albo lekko kwaśny (pH 5,5-6,5).

Podczas przesadzania uważajmy, aby nie uszkodzić korzeni.

# Nawożenie. W okresie wegetacji zasilamy rośliny co 2-3 tygodnie roztworem nawozów wieloskładnikowych (np. Biohumus Uniwersalny, Pokon Uniwersalny), zawierających komplet mikroelementów, ponieważ roślina jest wrażliwa na ich brak.




Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #186 dnia: 6 Września 2008, 10:45 »
Ja bym dała poprawkę na te rewelacje książkowe - mam dwa ZZ i one nie lubią jak jest za ciepło, cień czy też półcień owszem i mało wody tylko nie jestem pewna czy one są bezpieczne dla dzieci - bo ja specjalnie dla kota musiałam spryskiwac doniczkę odstraszaczem, żeby przypadkiem nie zdecydowała się na konsumpcję jakiegoś mięsistego listka ;D


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #187 dnia: 6 Września 2008, 10:48 »
Dzięki Martuś. Musze go na żywo zobaczyć :)

Maju i to jest słuszna uwaga! Trzeba to też sprawdzić!

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #188 dnia: 6 Września 2008, 10:50 »
Ja sama dopiero teraz o tym pomyślałam, a tak sie napaliłam na tego Martulkowego pachnącego...no podoba mi się jak nie wiem co


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #189 dnia: 6 Września 2008, 10:54 »
Maju cieszę się, że stafanotis ci się spodobał :)

A zamioculcas stoi u nas na komodzie, więc Wiktor nie ma do niego dostępu.

I przypomniało mi się, że jak byłam mała to najadłam się fikusa  ;D



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #190 dnia: 8 Września 2008, 13:11 »
a już juz kompletnie zwariowałam
naczytałam sie o tej cyrkulacji powietrza i teraz włączam wentylator moim storczykom ;D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #191 dnia: 8 Września 2008, 13:13 »
Oj ;D Wystarczy czasami przewietrzyć pokój ;D Wentylator jak masz taki zwykły dla ludzi to może je przewiać,

Phalaenopsisy lubią ciepło ;D

A mi mój malutki hibiskus szykuje spektakl na trzy kwiaty - już niedługo będą trzy parasolki ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #192 dnia: 8 Września 2008, 13:42 »
no ja mam taki dla ludzi
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #193 dnia: 8 Września 2008, 14:03 »
Ja nie wiem czy to im nie zaszkodzi...Dendrobium Nobile owszem, ale nie Phalaenopsis 8)

Wentylacja oznacza regularne wietrzenie a nie dmuchawy. Delikatny ruch powietrza spowodowany otwarciem

okna w jednym z pokoi w mieszkaniu powinien wystarczyć. Bo chyba, że trzymasz ich w malutkim pokoju z non stop

zamkniętymi drzwiami  ???  ::)  8)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #194 dnia: 8 Września 2008, 16:00 »
nie no tak nie mam
stoją w pokoju gdzie jest vcały dzien otwarte okno
przynajmniej teraz jak jest ciepło
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #195 dnia: 8 Września 2008, 16:09 »
Ja też mam storczyka :)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #196 dnia: 8 Września 2008, 16:12 »
no to gratuluję
niech sie dobzre hoduje
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #197 dnia: 8 Września 2008, 16:15 »
No oby. oby :) Moge go włożyć do osłonki? i postawić na parapecie?

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #198 dnia: 8 Września 2008, 16:19 »
pewnie,że w osłonki
kup takie do storczyków.one są wyższe i mają takie "podbicie" jakby na dnie,że ta plastikowa doniczka nie siega dna ani wody
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #199 dnia: 8 Września 2008, 16:30 »
Postaw na parapecie, najlepiej zachodnim lub wschodnim i chroń przed ostrym słońcem, zwłaszcza zimą,

gdy jest nisko i bywa zdradliwe - mało kto się spodziewa oparzeń zimą 8)

I żeby doniczka nie przylegała swoimi brzegami do ścianki osłonki - żeby była szpara dla powietrza ;)

I najlepiej kup częściowo przezroczystą aby światło dochodziło do korzeni ;)

I jeszcze jedno rybko - pochwal się nim koniecznie ;D

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #200 dnia: 8 Września 2008, 16:41 »
Stoi na zacienionym parapecie, nigdy nie ma tam pełnego słońca. I jest przewiew no otiweram tam okno codziennie.

Widziałam dziś takie osłonki ale nie mogłam się zdecydować! Jakoś mi nic nie pasowało :(

A oto on, nasz nowy domownik :)



mam go podlać?

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #201 dnia: 8 Września 2008, 16:46 »
a włansie Adiana najczęśicej te storczykowe osłonki są wąskie i w większosci doniczka styka sie z osłonką i nie dostaje sie chyba z ad uzo powietrza tam...?

Rybka bardzo ładny
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #202 dnia: 8 Września 2008, 16:48 »
A od kiedy go masz ? Jeśli kora w doniczce jest choć trochę wilgotna, to nie ruszaj go. Ma wyschnąć zupełnie a

korzenie nabiorą szarego nalotu, te w środku doniczki.

Polecam takie osłonki:





Są plastikowe, w wielu kolorach, koszt 5,23 w Castoramie  ;)

W tych moim jest prześwit ok 2 mm. A jak jest zbyt ciasno, zawsze można przyciąć krawędź doniczki, ten wywijaniec,

wtedy będzie węższa i stanie spokojnie na tym stożku w osłonce 8)

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #203 dnia: 8 Września 2008, 16:50 »
Mam go od dziś  ;D

polece zaraz spawdzić czy ma wilgotno. Ale wody nie leje do niego, prawda?

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #204 dnia: 8 Września 2008, 16:52 »
Możesz albo postawić w zlewie i solidnie przelać albo wstawić w pojemnik z wodą tak by była doniczka po brzegi

zanurzona na ok 15 do 60 minut, potem obciec. I ew. do osłonki ;) Woda miękka, odstana, z filtra lub deszczówka ;)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #205 dnia: 8 Września 2008, 17:25 »
a co ile tak średnio Adiana podlewasz te swoje storczyki?
jak to u Ciebie wygląda w praktyce?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #206 dnia: 8 Września 2008, 20:32 »
Obserwuję podłoże. Z racji tego, że nabywam je w różnych odstępach czasu - nigdy nie udało mi się

podlać wszystkich jednego dnia. Ale zazwyczaj partiami po 5 sztuk już tak. A podlewam gdy zauważę,

że doniczki są lekkie a korzonki srebrne. Pamiętaj, że lepiej go przesuszyć niż przelać a nowe nabytki

zawsze podsusz dobrze, bo nigdy nie wiesz, jak były traktowane w sklepie - często są podlewane zbyt

często i w efekcie po zmianie otoczenia muszą odchorować przelanie sklepowe.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #207 dnia: 9 Września 2008, 10:04 »
Mój hibiskus otworzył pierwszy kwiat ;D





Jego średnica to ponad 13 cm ;D Szkoda, że utrzymuje się tylko dwie doby maksymalnie...

Jest śmieszny - kwiaty ma niekiedy większe od niego samego. A już na pewno od doniczki. Gdy go dostałam,

był dużo mniejszy i kwiatki miał mniejsze a  teraz nieźle mnie zaskoczył  8)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #208 dnia: 9 Września 2008, 13:30 »
powiem Ci,że pierwszy raz w życiu widzę tego kwiata.Ale jest naprawdę imponujący
gratuluję!!!
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #209 dnia: 9 Września 2008, 13:55 »
Adianko a czego używasz to nabłyszczania liści?
Bo chcę właśnie zakupić coś co tak pięknie nabłyszcza.

Widziałam kilka razy taki środek w sprayu, w kwiaciarni gdy kupowałam bukiety na różne okazje, ale nie miałam odwagi spytać Pani kwiaciarki co to?