Autor Wątek: Kocham kwiaty  (Przeczytany 121473 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #60 dnia: 1 Czerwca 2008, 08:54 »
wyglądał tak:



zobacz jak sie rozlożył na płasko. w końcu go przywiazałam do patyka. jakos lepeij sie tak prezentuje. a nie takie rozklapany jakiś

no i spójrz na liście, jakieś zmarniałe

ciekawe co mu tzreba?
za mało wody, słońca, za słabe nawilżenie powietzra
czytałam ,lze nieraz warto zainwestować w nawilżacze powietrza. bo większosc kwiatów naturalnie żyje w tropikach, gdzie jest duża wilgotność powietrza.
natomiast teraz wygląda tak:
;D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #61 dnia: 1 Czerwca 2008, 08:59 »
trochę mnie zmartwiły moje storczyki :'(
boję się,że zrobiłam im kuku
jak je kupiłam to wkurzały mnie te korzenie, które strasznie wyłaziły z doniczki. Pzrez górę, ale i od dołu przez te otwory w doniczce.I bałam sie że mi tam na dole zgnije...
to zaczęłam grzebać przy tym
wyjęłam je z tej doniczki i włożyłam inaczej, trochę ugniotłam i upchałam...
i własnie sie boję,że moze uszkodzxiłąm te korzenie, bo coś złamałam.
i wczoraj jak zajrzałam to te korzenie zrobiły się żółte i jakieś marniutkie.
troszkę ich obciełam ::)
i co?
zmarnowałam te kwiaty
zrobiłam tak dwóm
bo miały tak samo :o
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #62 dnia: 1 Czerwca 2008, 10:02 »


A tak z innej beczki nawiązując do tego co pisze KAHA,to czy można reklamowac kwiaty?Bo wiadomo,ż w kwiaciarni warunki są takie, aby kwiaty rosły, czyli klimatyzacja, lekko przyciemnione, wilgotnośc powietrza odpowiednia itp.i co jak nam kwiat padnie?

Pewnie, że można...w innym wypadku kwiaty miałyby szansę na przetrwanie wyłącznie w kwiaciarniach i szklarniach. Nawet cięte można reklamować. Wyobraź obie sytuację, że kupujesz bukiet kwiatow na imieniny i po przyjściu do domu ten bukiet w ciągu dwóch godzin pada...wracasz do kwiaciarni i reklamujesz, bo kwiaty na bank były przechodzone. Sama kupuje kwiaty ciete w Warszawie a pracownie mam w skierniewicach, to jakieś 60 km odległości od wiadra z wodą, czasami jest upał niemiłosierny i kwiaty w czasie przejazdu są bez wody...i jakos pieknie się trzymają. Więc jezeli kwiat pada w krotkim czasie to jest to wypchniety bubel.  Często w kwiaciarniach te najstarsze kwiaty są trzymane w lodówkach (nie w chłodniach) i bukiety z nich robione nie mają szans..wychodzisz z kwiaciarni i w domu masz juz drapaki do wywalenia. Jak juz nie ma czasu na reklamacje to mozna w takim wypadku nalac do wanny zimnej wody i w tej wodzie "utopić" cały bukiet - pomaga doraźnie, szczególnie rózom.

A jesli rzecz tyczy kwiatów doniczkowych, to jesli taki kwiat pada w ciagu kilku godzin po przyniesieniu do domu to trzeba go reklamować. Chyba, ze po kwiaciarni poszło się jeszcze na zakupy do marketu a kwiat stał w upale w aucie kilka godzin.
trochę mnie zmartwiły moje storczyki :'(
boję się,że zrobiłam im kuku
jak je kupiłam to wkurzały mnie te korzenie, które strasznie wyłaziły z doniczki. Pzrez górę, ale i od dołu przez te otwory w doniczce.I bałam sie że mi tam na dole zgnije...
to zaczęłam grzebać przy tym
wyjęłam je z tej doniczki i włożyłam inaczej, trochę ugniotłam i upchałam...
i własnie sie boję,że moze uszkodzxiłąm te korzenie, bo coś złamałam.
i wczoraj jak zajrzałam to te korzenie zrobiły się żółte i jakieś marniutkie.
troszkę ich obciełam ::)
i co?
zmarnowałam te kwiaty
zrobiłam tak dwóm
bo miały tak samo :o

Może nie od razu zmarnowałaś, ale zaszkodziłas - to są korzenie powietrzne  , poza normalną fotosyntezą - kwiat "oddycha" dzięki nim, jeśli tylko przyschły zaraz przy powierzchni nacięcia - to normalne - tak jak u człowieka strupek na ranie się robi, ale jak schną po całości, dostają "zmarszczek i zółkną - to juz niedobrze, spryskaj i czekaj.

No i najważniejsze, objawy przesuszenia i przelania kwiatów są IDENTYCZNE.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #63 dnia: 1 Czerwca 2008, 10:18 »
jeśli juz to przelałam
przesuszenie odpada
bo łażę koło tych kwiatów i je oglądam, obracam, przestawiam... pewnie nie lubią tego...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #64 dnia: 1 Czerwca 2008, 12:27 »
Marioluś :) O ile dobrze się orientuję, to żadne kwiaty nie lubią, jak im się zmienia miejsce za często. Najlepiej zostawić w "świętym'' spokoju :) I najczęstszym błędem młodych właścicieli orchidei jest właśnie za częste podlewanie. Przeczytałam kiedyś, że nawet lepiej je przesuszyć, niż podlać, gdy tego nie potrzebują.
Ja swoją pierwszą orchideę też przelałam, a potem jeszcze przesadziłam do bylejakiej ziemi: kora zmieszana ze zwykłą ziemią, która nie przepuszczała dobrze wody i kwiat zaczął gnić. Jak w końcu zebraliśmy się z mężem na ratunek, to storczykowi został jeden (słownie: JEDEN) 3-centymetrowy korzonek i 2 zdechłe listki. Przesadziliśmy ją tym razem w porządną korę, zaczęliśmy używać odżywki i w tej chwili, czyli po roku, orchidea wygląda tak, jakby jej nigdy nic nie było! Ma całą doniczkę korzeni, kwitnie, co chwilę rośnie jej nowy liść. Mieliśmy szczęście początkującego hodowcy :)

A Twoja maranta jest nie do poznania!

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #65 dnia: 1 Czerwca 2008, 23:51 »
A ja dziś stałam się posiadaczką malusienkiej sadzoneczki orginalnej włoskiej papryczki chilli :) Wychodowanej z ziarenka :) Kleoś - takie imie dostała nasza nowa sadzoneczka jutro zostanie posadzona w wielkiej donicy - podobno taka ok 40cm średnicy będzie odpowiednia i zostanie wysłana na latowanie do ogrody teścia bo tutaj u nas ani wiele słońca nie ma ani pamięci M do podlewania jej kiedy mnie nei będzie :)

Kleoś powinien rosnąć, puścić korzonki, potem zakwitnie a jeszcze potem obrodzi malutkimi, potwornie piekącymi papryczkami, z których potem zrobimy nowe sadzoneczki :)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #66 dnia: 2 Czerwca 2008, 07:22 »
Cytuj
Kleoś powinien rosnąć, puścić korzonki, potem zakwitnie a jeszcze potem obrodzi malutkimi, potwornie piekącymi papryczkami, z których potem zrobimy nowe sadzoneczki Smiley
myślałam,że napiszesz:z których będę przygotowywała posiłki... ;D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #67 dnia: 2 Czerwca 2008, 16:32 »
Mariolka oczywiście że zjemy część potwornie piekących papryczek :)

Kleoś zamieszkał już w wielkiej donmicy w ogrodzie teścia :) Stoi na słoneczku i jest mu super dobrze :)

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #68 dnia: 3 Czerwca 2008, 18:15 »
Jedna z moich orchidei, tylko jeszcze bez odpowiedniej osłonki:

"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #69 dnia: 3 Czerwca 2008, 18:29 »
pięknie zakwitła...
sama ją wyhodowałaś?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #70 dnia: 5 Czerwca 2008, 10:49 »
Mariolka,tak. jakoś mi wychodzą te orchidee. a ta to w ogóle przyjechała do mnie aż z Holandii :)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #71 dnia: 10 Czerwca 2008, 22:16 »
musze sie pochwalic
otóż moja biedna maranyta, która była taka zdechła jak stała na oknie(w przeciągu), a teraz piękne liście i słuchajcie kwitnie
no uwierzycie?
ja nawet nie wiedzialam,ze ten kwiat w ogóle zakwitnąc moze
i doczytałam sie w necie,ze trudny w hodowli i w warunkach domowych praktycznie nie kwitnie
a tu taka niespodzianka...
tak mi się chyba odwdzieczył za darowanie mu przeciągów i obowiązkowe codzienne zraszanie liści... :D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #72 dnia: 12 Czerwca 2008, 11:13 »
Mariola super! Jak się kwiat rozwinie, to wklej zdjęcie.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #73 dnia: 16 Czerwca 2008, 18:13 »
Mariola ja jeszcze wrócę do maranty. Ty napisałaś, że twoja wyglądała tragicznie, to dobrze, że mojej nie widziałaś. Jak ją od was dostałam to pięknie rosła, nawet kwitła i wypuściła dużo liści. Ale przez to, że stała na parapecie wschodniego okna i że podlewałam ją tylko raz w tygodniu, nie zraszałam w ogóle to się usmażyła bidulka. Ale teraz jak przeczytałam jak ją pielęgnować to może uda mi się jeszcze uratować.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #74 dnia: 20 Czerwca 2008, 12:58 »
Mariola super! Jak się kwiat rozwinie, to wklej zdjęcie.
za szybko sie pochwaliłam...
pąk usechł i chyba nie będzie kwitnienia... :'(

no więc wróciłam z dzisiejszych zakupów z trzema storczykami w torbie...
M. mnie przechrzci...
nie potrafiłam sie zdecydować na jakiś konkretny kolor to wzięłam 3( bordowy, ciemno-różowy i biało-różowy)
no to mam teraz 5 storczyków... ;D
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #75 dnia: 25 Czerwca 2008, 20:13 »
no więc maranta nie zakwitła...juz sam pęk kwiatowy usechł...
za szbko pochwaliłam sie kwiatem...
jaka szkoda... :'(
ale najlepsze jest to,że guzmania, która chciałam już wyrzucić(myślać że na zmarnowanie poszła), a tu widzę,że wychodzą 2 nowe odrosty boczne
czyli coś z tego będzie
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #76 dnia: 25 Czerwca 2008, 21:47 »
U mnie też maranta ma pączek, a jak tylko zacznie się rozwijać to od razu spada :(



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #77 dnia: 25 Czerwca 2008, 21:49 »
U mnie też maranta ma pączek, a jak tylko zacznie się rozwijać to od razu spada :(
to co?
będzie kwitnienie czy nie..?
chciałabym zobaczyć jak te kwiaty wyglądają
wiem,że to takie dzwoneczki są...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #78 dnia: 25 Czerwca 2008, 21:53 »
Dokładnie to są takie drobne fioletowe dzwoneczki. Nawet nie zdążyłam zdjęcia zrobic bo opadły. Może następnym razem się uda.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #79 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:14 »
wklejkam zdjecia mojej kolekcji strorczyków



"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #80 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:21 »
wooooooooooooooooooooooooooooooow

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #81 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:24 »

te mi sie tak pięknie rozwinęły...jak kupiłam były pączkami...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #82 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:33 »
Mariola piękne te twoje storczyki tfu tfu (coby nie zauroczyć). Może też się skuszę.
A jeśli chodzi o kwiatek maranty to jednak udało się nam zrobić zdjęcie jednego, marnego kwiatka.




Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #83 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:46 »
całkiem ładniutkie te kwiatuszki...
no to fajnie,że sie udało ci wyhodować

a na storczyki musisz się skusić...
poluj na promocje w tesco...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #84 dnia: 26 Czerwca 2008, 20:53 »
Szkoda, że ja do tego Tesco mam taki kawał, chociaż teraz jak jest ten X to nawet fajny dojazd.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #85 dnia: 26 Czerwca 2008, 21:03 »
mozemy sie tak umówić(bo ja częściej w tesco bywam), że jak będzie jakaś promocja i storczyki za 20zł,ze ci jakiś ładny wybiorę i kupie dla ciebie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #86 dnia: 26 Czerwca 2008, 21:13 »
o i super :)



Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #87 dnia: 7 Lipca 2008, 13:38 »
No Mariolu, śmiem twierdzić, że masz bardzo dobre warunki dla swoich storczyków, skoro kupiony w Tesco nie stracił ani jednego pączka. Brawo! U mnie zazwyczaj jest tak, że nowy storczyk musi odchorować zmianę miejsca.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #88 dnia: 7 Lipca 2008, 19:32 »
Kasia a kto powiedział,że nie starcił?
każdy z nich po przyniesieniu ich z tesco stracił po kilka pączków
każdy
i to te pączki jeszcze zieloniutkie, takie młode
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline promyczek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2006
Odp: Kocham kwiaty
« Odpowiedź #89 dnia: 10 Lipca 2008, 09:40 »
Mariola ale masz piękne te storczyki  :D

ja też uwielbiam kwiaty - najwięcej mam dracen  ;) bo nie są trudne w uprawie  ;D