Myślę, że kwestia welonu, to sprawa indywidualna. Niektóre dziewczyny nie zrezygnują z tradycyjnego stroju i wszystko będzie tak jak na tradycję przystało, ale obecnie, kiedy moda ślubna praktycznie co sezon się zmienia, wiele osób zrezygnuje z konwencji białego stroju z welonem. Coraz częściej wpina się we włosy rozmaite wiązanki wianki, niektórzy nawet decydują się na toczki z woalkami. Wydaje mi się, że to tez są niezłe wyjścia, szczególnie jak ktoś chce trochę inaczej wyglądać. Z welonem, jeszcze na dodatek długim jest tak, że czasem bywa niewygodny, szczególnie podczas szybkich tańców - można się w niego nieźle zaplątać. Ale i tak każda Panna Młoda kupi to, co będzie jej najbardziej odpowiadało.