po wizycie nietety lekarz troszkę zawiedziony liczył na to że skoro mam bóle to już wczoraj położył by mnie na oddział i rozpoczelibyśmy akcję
ale szyjka nadal 0,5/1/1 więc nie ma co mnie zamykać
dzis chyba zrobię jakieś sprzątanie znów
pochwaliłam się ze opuchlizna mi zeszła - na co lekarz ja bym się nie cieszył
myślałam ze padne, podobno obniża mi sie poziom hormonów i dlatego
mam teraz szczególnie zwracać uwage na to co się ze mną dzieje i z każdym niepewnym objawem jechac rano do szpitala bo on jest tam do 14.30, a popołudniu jak nie chce do szpitala to do niego
bo ciąża była i nadal jest obciążona zagrożeniem
a wogóle to noc była bardzo ciężka i oczywiście jak mnie tak nastraszył zapomniałam mu powiedzieć
o moich swędzących nogach, dłoniach i pleckach
dziś w nocy miałam naprawdę z tym problem myślałam ze oszaleje i beczałam jak małe dziecko z tego swędzenia
w każdym razie poleciałam zrobić sobie szybko wyniki na tą nieszczęsną cholestazę ok 13 będę miała wynik więc zaraz dzwonię do szpitala mu o tym powiedzieć.....
kiedy ta 13...
===================================================================================================
podumowanie:15 kwiecień - Ewelina-Eva*
25 kwiecień - Elcik
23 kwiecień - BETI
26 kwiecień - aneta_81
27 kwiecień - ewelinkaaa7
