A my postanowiliśmy, ze zamiast wymyślać i kupować kolejne pierdoły, które będą się potem kurzyły na półkach, złożyliśmy się w 6 rodzin i na niedzielę wypożyczyliśmy z firmy dwa dmuchane zamki na cały dzień.
Był taki szał, że aż miło było patrzeć. Poza tym była fontanna czekoladowa, czipsy, chrupki, dla dorosłych grill. Świetna zabawa. Lepszych prezentów dzieciaki nie mogły sobie wymarzyć.