[kjp83]

SUPER
Dzieki serdeczne

[baska98]

Kasia, może takie puzzle dla Szymonka?
http://www.pikinini.pl/maly_ekolog/drewniana_ukladanka_liczby_i_kolory

ekstra są
muszę Majce pokupić jakieś takie drewniane puzzle na zimę

Ja odebrałam zamówione książki dla dziewczyn i już mi się podobają.

Ja jeszcze nie myślałam konkretniej o świętach... Oczywiście,w  tym roku ine mam nastroju, bo jedziemy do teściów... A tam ani prezentów, ani atmosfery. Ale ja i tak kupuję dla wszystkich. Tylko potem mnie wk*** jak mówią, że nie trzeba, że szkoda wydawać kasę. Bo nie chodzi u mnie o kasę tylko radość, ciepło itd. No, ale nic. Co drugie święta trzeba przecierpieć.

Poszukam może dla Patyśki jakiegoś fajnego zestawu instrumentów? Stuka sobie w cymbałki, jak jesteśmy u rodziców. A może znajdę komplet z bębenkiem jakimś, grzechotkami itp.

Basiu, u nas puzzle się sprawdzają, bardzo fajna zabawa.

Fajne rzeczy są też na http://www.lalalu.pl/
Wydaje mi się, że dość drogie, ale ogólnie ceny zabawek są przerażające.

[marcella]

Bardzoooo się sprawdza.. Moja koleżanka ma dla swojego 2,5 letniego chłopca.. i nic tylko w lato na nim jeździł... Kasiu Tobie dla Szymka też taki polecam No albo już jakiś rowerek..

[kjp83]

Rowerek to na urodziny dostanie. W kwietniu będzie w sam raz. Teraz to i tak by przeleżał w garażu.

[baska98]

u nas szałem jest ta kuchnia:

majka potrafi spędzić przy niej parę ładnych godzin z tym, że trzeba przy niej siedzieć, bo na okrągło czymś częstuje

[.caril.]

Lemmy, siostrzenica męża ma taki zestaw
http://allegro.pl/malowane-instrumenty-muzycznych-boikido-15-i1250786218.html
w kalimbie też mają spory wybór
http://www.kalimba.pl/flash_pl/

Magda, znam dwulatkę, która śmiga na takim
http://www.abcdziecko.pl/products/283/p/2364
jest świetnie wykonany i waży tylko 1,75kg. minusem jest cena.

[aneta_81]

ja chyba taki kupie na świeta wielkanocne.. bo teraz bedzie mi sie walał po domu
ale bardzo fajny.. podejrzewam, że Matiemu sie spodoba 

[.caril.]

cena kosmiczna niestety

ten który wkleiłaś też fajny!

Caril, dzięki za namiary. Ja te z Boikido widziałam już, ale mnie nie zachwycają. Natomiast z Kalimby fajne te bębny są, marakasy, żaby, dzwoneczki. Może lepiej skompletuję sama z kilku sklepów?

Basiu, u nas też kucharzenie i karmienie na całego. Ale kuchnię mamy własnoręcznie skomponowaną, tzn. kupione zabawki w postaci garnuszków, rondli, łopatek, łyżek, do tego kubeczki i zrobiona kuchenka. Zazdraszczam Patyśce tylko tego, że jej kuchnię skompletowałam za jakieś 35 zł, o swojej mogę jedynie pomarzyć 

[nikola/23]

U nas tez hitem jest od tygodnia kuchnia maly sie bawi nia calymi dniami, od samego rana  , a mamy ta co kiedys wklejalam z tefala smoby

Ja jeszcze polecam jezdzik taki    http://allegro.pl/plasma-car-jezdzik-bez-pedalow-hit-magicar-i1269622033.html

jest super, maly ostatnio sie nia bawil w bawialni  , jak troszke podrosnie to mu kupie ale to gdzies na wiosne

[baska98]

fajny ten jeździk
żeby kupić dziecku te wszystkie fajne zabawki trzeba by wygrać w lotka

[marcella]

... i mieć megaaaaa wielkie mieszkanie

[nikola/23]

oj tak 

Oj tak, dom większy by się przydał.
Patyśka we wszystkich salach, sklepach czy kawiarniach od razu chwyta za wózek dla lalek. Widziałam niedrogie w realu i podam temat teściowej, bo oczywiście będzie chciała zaraz coś kupić małej, a często nie trafia z prezentami. Tylko znowu to jest kolejny mebel... Ja jako dziecko miałam tak mało zabawek,a taka byłam szczęśliwa. No, ale dziewczynce wózeczka dla lalki nie kupić???

[marcella]

No co jak co, ale wózek musi mieć hehe Zuza też ma ale u babci..

[baska98]

u nas Majka kołysze lalkę w wózku coś sobie nuci pod nosem, że niby śpiewa i mówi cały czas "ciiii", bo ma być cicho jak lalka śpi

[dziubasek]

choć mam synka, to ze względu na zbliżające się nieuchronnie pojawienie się drugiej "dzidzi" w domu i u nas jest faza na lalę- Nikodem karmi swoją dzidzię, daje jej smoczka, buja w przygotowanym już nosidle, kłądzie spać (koniecznie trzeba ją wcześniej rozebrać, a później nakryć kocykiem  Mam nadzieję, że z bratem aż tak nie będzie szalał

[baska98]

Nikodem karmi swoją dzidzię, daje jej smoczka, buja w przygotowanym już nosidle, kładzie spać (koniecznie trzeba ją wcześniej rozebrać, a później nakryć kocykiem 

u nas dokładnie tak samo z tym, że po karmieniu jest obowiązkowe mycie ząbków, potem przebranie pieluszki, a reszta już jak u Was

Dziubas,u Nas lali nie ma i nie było, a jest karmienie Olka jogurtem, obiadkiem, dawanie pić 
Dzieli się z bratem po prostu 

a ja młodemu chcę kupić zestaw "młodego lekarza"
uwielbia nas badać
widziałyście może jakies fajne zestawy?

[nikola/23]

Smoby ma fajny zestaw lekarski          http://allegro.pl/smoby-lekarz-wozek-lekarza-akcesoria-24415-hit-i1283890003.html     

lub fisher price taki prosty zestaw        http://allegro.pl/fisher-price-maly-doktor-lekarz-nowosc-l6556-i1281774698.html

i jeszcze cos takiego                             http://allegro.pl/najlepszy-edukacyjny-doktor-lekarz-w-wozku-o6-i1275696983.html

sama sie wczoraj zastanawialam nad prezentem dla chrzesnicy wlasnie takim 

dzięki Nikola!

[nikola/23]

No wlasnie jest podbny do tego smobiego z tym ze jego cena jest o wiele lepsza 

[nikola/23]

Znalazlam jeszcze taniej i to u mnie w miescie        http://allegro.pl/profesjonalny-zestaw-lekarski-dla-dzieci-wozek-i1273271729.html

[aneta_81]

a mnie sie podoba ten fishera bo już taki stojak to mamy w zestawie majsterkowicza, to wole taki mały zestaw.. fajny jest

[Gosiaczek80]

jak to dobrze ze moje starsze dziecko mało oglada tv i nie mówi o zu zu petsach, pieskach z małymi....heheh

a wiecie co u nas jest ostatnio mega hiciorem ?? piłeczki kauczukowe za oszałamiającą cene 40 groszy oraz breloczki z drewnianymi zwierzatkami (1,80zł) naktóre Zu mówi "niemowlaczki".   Ogólnie wszelkie małe przedmioty są świetne.

Ostanio dostała kinder czekoladę w metalowym kuferku. i ta czekolada jej tak nie rajcowała jak właśnie owy kuferek, w którym mozna nosić skarby.

a wiecie co u nas jest ostatnio mega hiciorem ?? piłeczki kauczukowe za oszałamiającą cene 40 groszy oraz breloczki z drewnianymi zwierzatkami (1,80zł) naktóre Zu mówi "niemowlaczki".   Ogólnie wszelkie małe przedmioty są świetne.

U nas też najlepsze do zabawy są takie "pierdółki". Poza kuchenką to wszelkie piłeczki, długopisy, figurki zwierzątek no i samochodziki.
Nawet już Patyśka sama sobie układa z piłeczek tor dla autek, najpierw na dywanie, a zaraz potem przenosi wszystko do kuchni gdzie są kafelki i się łatwiej jeździ.
Acha, no i od wielu miesięcy bączek.
Ma kilka interaktywnych zabawek, ale one bawią na chwilkę więc już nie kupuję.