Moja upierdliwa teściowa po ostatniej wizycie w CH i przymierzeniu Gabi do normalnego rowerka, uparcie twierdziła, że jej się bardziej podobają te małe, kolorowe z 3 kółkami (daszkami, koszykami i innymi akcesoriami) i że Gabi na pewno też...ale po moim spojrzeniu chyba zrozumiała, że mi nie. W końcu to my kupujemy Małej rower, a nie ona.