Witamy wszystkich

Chociaż nocka była przechlapana to dzionek i owszem. Mateuszek dzisiaj pierwszy raz sam wstał bez podpórki i co i se poszedł

przemierzył kuchnię i doszedł do pokoju i zapewne stwierdził, że jak na pierwszy raz wystarczy. Podczas dnia dał jeszcze kilka pokazów i to chyba kwestia niedługiego czasu kiedy zacznie smigać po całym mieszkaniu i nie padać na d... no na pampersa

Dodatkowo podczas wyjścia na zakupy pokazał jak bardzo zachwyca się wszystkim co żyje
Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość bo gołąbki ładne ptaszki

Po obiadku nie wybieraliśmy się za daleko bo jednak pogoda taka sobie, a że pod ręką było wesołe miasteczko to czemu nie pokazać Mateuszkowi karuzele i takie tam. Bardzo mu się spodobały dwie kolejki pierwsza z kaczorkiem


Druga ciuchcia ale tej to już Róża nie odpuściła i o to efekt


a kuku

No to było troszkę atrakcji, a że domek "pod nosem" to pogoda nie miała znaczenia.
Jutro niestety znikam i do czwartku mnie nie będzie więc stronka pozostaje w rękach mamarozy i ewelinkaa7.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam