Witam wszystkich

mój mąż na wyjeździe więc dzisiaj ja kąpałam Mateuszka i był bardzo zdziwiony

po pierwsze że mamusia go kąpie
a po drugie że ciocia go rozbiera do kąpania

nawet był grzeczny i nie chlapał jak u tatusia

potem oczywiście walka z usypianiem ja go do łóżeczka a on na równe nogi i stoi i krzyczy ale jakoś się udało uf a teraz smacznie śpi i tak do 5.30

to na tyle jutro do pracy więc czas na sen