Ewuniu wszak współczesna Ewa nosi przyodziewek ale jak się upierasz to na następne spotkanko oczekuję listka figowego

Adianko nie sądzę i nie przejmuj się wszak kałuże są duże
Doszliśmy przed 17 i była tylko Ewa a Mati zaraz się do niej dopadł


na szczęście dla Ewuni wkrótce dołączyła Adianka z Weronisią i Mati zmienił obiekty zainteresowań

Pierwszy kontakt z Weronisią nie był dla mnie za bardzo wesoły wszak zobaczyła łyse zjawisko przyrodnicze i co tu się dziecku dziwić

Mati dalej szukał kontaktu

chyba jednak poczuł się odrzucony bo wrócił do Ewy

no i poszedł na całość porwał Adiankę i Weronisie do biegania w koło fontanny

Uwaga nadchodzę to ja Piłeczka


szybko zauważyła, że robię fotki i zastosowała unik za wózkowy
Powitanko i Mati dostał od Cioć prezenciory - ślicznie dziękujemy

Róża w domku miała zajęcie z klockami a bańki będzie robił na dworze




czas na zamówienie lodów a powiem Wam, że Adianka sprawiała wrażenie, że jest gotowa wybrać całe menu przynajmniej tak to odebrałem z tej minki


czas na lody tylko Mati czekał na swoje

ale się doczekał ...dostał porcję Pinokio bo sam sobie wybrał ale uprzedzając fakty i tak my z Róża je zjedliśmy

lody wszystkim smakowały

Weronisia zasnęła ale od czego jest Mati szukający jej rączki

Sesję dzieciową zacznę od faktu przełamania lodów z Weronisią


z Aimee

tylko nie wiem czemu się oblizywałem ...chyba chciałem ją schrupać

zresztą chyba Róża też miała takie zapędy


Aimee z Mamusią

wersja zamyślona

no i czas na sesję Ewuni
nie nie oddam




zaczęło przybywać Panów
Tatuś Aimee


i Tatuś Weroniki

na koniec łańcuszek szczęścia połączonych rączek
Reasumując było tak
......... _
....... /..(|
...... (....:
.... __\....\.._____
.. (____)...`|
. (____)|....'|
.. '(____).__|
... (___)__..|_____