No to jestem od dzisiaj popołudniu bezrobotna

zwolniłam się z pracy żeby móc pojechać z moim P. do Anglii ale jakoś mi smutno nie wiem czemu

ale moj dyrektor powiedział że mogę wrócic jak mi sie nie spodoba więc jakos mi ulżyło.
No i teraz z grubej rury musze sie zająć weselem chłop wraca za 2 tygodnie więc musze sie wyrabiać.
W poniedziałek zaczynam ostro od poprawki mojej dziarki tak se pomyślałam żeby w niej cos zmienić więc zmienię kolor na czarny i może cos jeszcze pan mi wymyśli idę na 11 cierpieć oj cierpieć

rozdam reszte zawiadomień a jeszcze musze 3 dokupić, potem autobus załatwic i posprzatac nasz dom bo siedze teraz u mamusi a u nas syf taki że hoho
ale teraz idę spać ohhh jak ja uwielbiam spać
