ja też miałam podobny dylemat z usadzaniem gości,
w końcu zdecydowaliśmy, że każdy siada gdzie chce, zachowując jedynie zasasdę, że przy Parze Młodej siedzą świadkowie, a obok nich rodzice...
no i tutaj sprawa się ma tak, że żona świadka prawdopodobnie będzie siedziała z innymi gośćmi, a nie obok świadka. nie sądze, aby ktokolwiek miał o to pretensje.
jeżeli facet Twojej świadkowej będzie miał ten zaszczyt siedzieć tak blisko Was to powinno być dla niego zobowiązujące więc nie powinien się tłumaczyć swoją nieśmiałością...
ja tak to widzę.