Dziewczynki, jestem ... i mam wrażenie, że u mnie nigdy nie może być wszystko ok...
Z dzidzią dobrze - i to najważniejsze. Ładnie rośnie, rozwija się ok. Widzieliśmy pięknie bijące serduszko, rączki, nóżki i główkę.
Niestety nie do końca jest wspaniale... mam jakiś płyn w szyjce macicy... Może to być krwawienie z polipa ale niekoniecznie. Dlatego muszę na siebie uważać, leżeć jak najwięcej i się nie przemęczać... A co ja robię innego od początku ciąży???
Wkurza mnie to trochę... ciąża to nie choroba a ja się zaczynam czuć jakbym właśnie chora była...

Ale nic, muszę być twarda a nie miętka...
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną

Aniu - mówiłaś nie raz jak bardzo cieszysz się z naszego szczęścia i powiem Ci, że za każdym razem jak myślę o Tobie to jestem przeszczęśliwa, że tak wspaniała osóbka jest z nami serduszkiem. Dziękujemy Tobie
