A my po wizycie u pana doktorka:)


Uśmiechy obok świadczą o dobrych wieściach. Tzn. wszystkie wyniki w normie, ciśnienie idealne, waga idzie tak jak należy w górę (na dzień dzisiejszy +6 kg).
Moje bóle krocza to nic groźnego, po prostu "dół" się przygotowuje do maksymalnego rozciagnięcia i ogromnego wysiłku;)
Kolejne zwolnienie do 1 października. W poniedziałek muszę je zawieść do lekarza.
Poza tym to byłam na małych zakupkach z mamą i ...... dowiedziałam się, ze zaoszczędzimy na tych większych zakupach dla dzieciatka, gdyż mamy koleżanka chce nam odsprzedać (lub dać - kwestia do uzgodnienia) wózek, łóżeczko, fotelik itp. Są to nowe, śliczne rzeczy bo znam gust tej kobiety i wiem, ze z pewnością nie zniszczone. Fajnie.
A tak poza tym, to jutro jedziemy wieczorkiem z rodzicami do kina na film "U Pana Boga w ogródku". Mała rozrywka nie zaszkodzi.