Autor Wątek: Nasze maleńkie szczęście:)  (Przeczytany 55621 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #210 dnia: 5 Czerwca 2007, 12:04 »
Monika u nas był makaron z serem i truskawkami właśnie...

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #211 dnia: 5 Czerwca 2007, 20:23 »
My też dzisiaj na obiad mieliśmy makaron kokardki z truskawkami, ale pycha :obiad:



Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #212 dnia: 6 Czerwca 2007, 10:37 »
A ja zaraz zrobię na drugie śniadanko :)
Uwielbiam zezon truskawek, chociaż zimą też czesto robię ale z mrożonych:) więc muszę zacząć już mrozić puki są takie piękne słodziutkie te truskaweczki.


Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #213 dnia: 6 Czerwca 2007, 11:11 »
truskawki - mniam mniam - pyszotka
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #214 dnia: 6 Czerwca 2007, 18:06 »
no to i ja dopisuje sie do truskawkowego klubu  ;D

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #215 dnia: 6 Czerwca 2007, 19:39 »
:) A Wy dalej o jedzeniu głodomory !!!!!!!! :)

Ja sie dziś kończę, a właściwie wykańcza mnie alergia.
Ledwo patrzę na oczy, a kichałam już z 50 razy co najmniej i non stop katar :(
Jakieś cholerstwo pyli i mnie męczy:(

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #216 dnia: 7 Czerwca 2007, 10:40 »
~monika~ trzymaj sie z ta alergia , sama wiem jak potrafi byc upierdliwa , tyle ,ze u mnie pojawiaja sie swedzace , obrzmiale plamy .

 Musimy sobie dac jakos z tym rade  :uscisk:

 Natomiast ja uwielbiam truskawki ale w calosci tylko umyte i prosto do mojego brzuszka  ;D Nie lubie truskawem ze smietana , jogurtem itp ani z makaronem , ryzem  :P Moj maz sie nimi zajada a ja nie moge , od malego nigdy nie lubialam mikstur truskawkowych  ;D

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #217 dnia: 7 Czerwca 2007, 12:40 »
Ja sie dziś kończę, a właściwie wykańcza mnie alergia.
Ledwo patrzę na oczy, a kichałam już z 50 razy co najmniej i non stop katar :(
Jakieś cholerstwo pyli i mnie męczy:(
witaj w klubie, ja "umieram" od środy. U mnie zaatakowany głównie nos (mój małż się śmieje, że wycieranie nosa to będzie dźwięk od którego będzie uspokajał się Kropek ;) nie kołysanka, czy bajka, ale właśnie wycieranie nosa, bo tego w brzuszku słucha najczęściej :D ) Moje tabletki mam zakazane, więc się potwornie męczę (przez tyle lat brania leków, zapomniałam co to znaczy alergia :( ). Wczoraj wpadłam na genialny pomysł, że wapno nie jest zabronione. Wypiłam wieczorem i się uspokoiło, ale może tylko dlatego, że to był wieczór :/... A może masz na to jakiś inny dozwolony dla ciężarówek sposób?

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #218 dnia: 8 Czerwca 2007, 10:41 »
Cześć dziewczynki!!!!!!!!

Ja nawet nie mam siły przy kompie siedzieć tak mnie ta alergia męczy. To jakieś apogeum. Jestem dobitnym przykładem na to, ze dolegliwości alergiczne w ciąży mogą się nasilić:(

Na szczęście mam dziś wizytę u mojego gina na 15 i będę go pytać czy jest coś co może złagodzić to dziadostwo, a nie zaszkodzi maluszkowi.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #219 dnia: 8 Czerwca 2007, 13:13 »
No monis wspolczuje i lacze sie z Toba w bolu. Ja mam to samo :( Tez mi sie tak nasililo ze hej.
Biore teraz Nosaller ale nie na wiele sie to zdaje :( W przyszlym tygodniu wizyta u gina wiec tez musze popytac co i jak .

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #220 dnia: 8 Czerwca 2007, 13:31 »
Moniś, trzymaj się i melduj co u lakarza...

Eva*
  • Gość
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #221 dnia: 8 Czerwca 2007, 15:10 »
już po 15.00... ;) wracaj zybko i opowiadaj... ;D

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #222 dnia: 8 Czerwca 2007, 16:19 »
już po 15.00... ;) wracaj zybko i opowiadaj... ;D

 :tupot: :tupot: :tupot:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #223 dnia: 8 Czerwca 2007, 18:20 »
Ej ju ... my tu  :czeka: i :Tuptup:

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #224 dnia: 8 Czerwca 2007, 19:28 »
Cześć Dziewuszki:)

Dziś troszkę lepiej z moim nosem. Może sie w końcu uspokoi.
Mam pozwolenie na nosaller, taki spray do nosa. Ale poczekam z tym do poniedziałku, jak objawy nie miną to go kupię. Mogą go stosować kobiet w ciąży i karmiące więc chyba jest bezpieczny.
Dziś miałam mierzone tylko ciśnienie (120/70) i obmacany został mój brzuch. Wszystko w porządku.
Mam wziąć do końca rozpoczęte opakowanie foliku i na tym koniec, a centrum materna brać nadal.
No i od jutra jestem na zwolnieniu (jak chciałam), na razie do lipca ale na pewno będzie do końca wakacji, a potem zobaczymy.

Dziękujemy za zainteresowanie wszystkim cioteczkom:);):)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #225 dnia: 8 Czerwca 2007, 19:39 »
Sama biore Nosaller ale niewiele pomaga choc jest ciutke lepiej. Jest niedrogi - 20 zł kosztuje - i starcza na 200 dawek wiec pewnie sie przyda zwłaszcza ze jako nieliczny lek mozna go stosowac w ciazy.

Mam pytanko bo piszesz ze mialas mierzone tylko cisnienie i "obmacany" brzuch. A ginekologicznie badana bylaś ??

Ciesze sie ze wszystko ok :) A jakies badanka musisz zrobic ??

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #226 dnia: 8 Czerwca 2007, 19:47 »
Antalis, no zobaczymy czy u mnie ten lek podziała ale dziś jest lepiej więc moze się obejdzie bez niego, chyba że to cisza przed burzą. Oby nie:)
Ginekologicznie dziś nie byłam badana, w sumie sama sie zdziwiłam bo myślałam, ze będę. Dałam ginowi wyniki z usg z wtorku 29 maja, wpisał dane na karcie ciąży i tyle.
Badań nowych też mi jak na razie robić nie kazał. A Ty miałaś zlecane co wizytę?

Następną wizytę mam 9 lipca.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #227 dnia: 8 Czerwca 2007, 19:57 »
Tak ja co wizyte ( czyli co 4 tygodnie ) jestem badana ginekologicznie i co wizyte dosteje skierowanie na mocz i krew a potem wyniki wpisywane sa kazdorazowo do karty ciązy.
Moze od nastepnej wizyty bedziesz miala skierowania  ??? Na pewno nie ma powodów do niepokoju .

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #228 dnia: 8 Czerwca 2007, 20:03 »
Co lekarz to inne zasady :)
Widocznie tak ma być skoro nie kazał mi nic robić.
Pierwsze usg też miałam robione dopiero w 12 tygodniu, a nie jak większość z was podczas pierwszej wizyty.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #229 dnia: 8 Czerwca 2007, 20:07 »
Ja mialam pierwsze USG robione w 7 tygodniu. Za to np. nie mialam robionej bety bo lekarz stwierdzil ze skoro wiem co i kiedy, a na dodatek USG potwierdzilo termin to nie trzeba robic tego badania. I wcale nie oznacza to ze lekarz jest zły. Ja chodze do panstwowego lekarza - w koncu skladki musza na cos isc prawda :P I bardzo sobie Go chwale choc dziewczyny mowily ze jakis dziwny ten moj lekarz :) Najwazniejsze bys miala do niego zaufanie.
Masz racje - co lekarz to inna praktyka. Najwazniejsze by wszystko było ok :) Na pewno bedzie kierowal Cie na badania w pozniejszym okresie :)
« Ostatnia zmiana: 8 Czerwca 2007, 20:09 wysłana przez Antalis »

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #230 dnia: 8 Czerwca 2007, 20:58 »
Ja na pierwszej wizycie w maju u niego miałam gotowe wyniki badan (mama mi powiedziała które mam zrobić) wiec na pierwszej wizycie nic mi nie zlecał tylko wpisał te wyniki które mu przyniosłam, więc przypuszczam, ze an następnej wizycie już mi da skierowanie na nowe badania.

Idę na Top Trendy w Sopocie (przed ekranem oczywiście ;)):) Oglądacie???

Miłej nocki!!!!!!!!!!

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #231 dnia: 8 Czerwca 2007, 21:04 »
Moniczko... ciesze sie ze wszytsko OK.. :)
ja tak jak Anatlis mam badanie ginekologiczne co wizyta i kre, mocz co miesiąc + czasem cos dodatkowo...teraz np TSh i ft4 A i co wizyta zaglada tylko usg na sekundke sprawdza serduszko...

Ale tak jak piszecie co lekarz to inna "technika" :) Najwazniejsze z emaleństwo i ty macie się dobrze  ;D

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #232 dnia: 8 Czerwca 2007, 21:06 »
Z tego co wiem to morfologię i badanie moczu powinno sie robic co miesiąc. Moja ginekolog tego pilnuje akurat, ale tak jak mówicie - co lekarz to inne zasady. Buziaki :)
Top Trendy też właśnie oglądam.  Muszę przyznać, ze ta nowa piosenka Dody nawet mi się spodobała :)
Napisane: 08-06-2007, 21:05:23
heheh Vall w tym samym momencie pisałysmy prawie to samo :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #233 dnia: 8 Czerwca 2007, 21:08 »
heheh Vall w tym samym momencie pisałysmy prawie to samo :)

 ;D ;D ;D

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #234 dnia: 8 Czerwca 2007, 21:19 »
Tez ogladam Top Trendy :)
A mały tanczy chyba  wbrzuchyu bo az caly podskakuje :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #235 dnia: 8 Czerwca 2007, 22:09 »
Moniczko najważniejsze, że u was wszystko w porządku, no może poza alergią :)

A jeśli chodzi o wizyty i badania, to ja chodziłam do gina co miesiąc i zawsze byłam badana ginekologicznie, do tego co miesiąc badanie moczu, co drugi miesiąc krew i czasami jakieś badania dodatkowe.



Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #236 dnia: 8 Czerwca 2007, 23:12 »
 Ja tez regularnie jestem badana ginekologicznie ale z wynikami niestety nie , moze na tej wizycie znowu da mi skierowanie na mocz i krew bo mialam je na przedostatniej wizycie  8)

 Najwazniejsze ,ze z dzidzia wszystko oki doki  ;D

 Pozdrawiam :serce:

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #237 dnia: 9 Czerwca 2007, 11:55 »
Vall, Gosiaczek, Antalis, Martulka, Jagna, witam!!!!!!!!

Cóż dziewczyny, widocznie mój ginekolog tak praktykuje, ja mam do niego zaufanie i myślę, ze krzywdy nam nie zrobi.

Jakie macie plany na dziś???
Z miłą chęcią pojechałbym gdzieś nad jakąś wodę się popluskać bo upał taki, ze oddychać nie ma czym. Tyle, ze u nas w okolicy żadnego jeziorka nie uświadczysz, tylko jakieś bajora.
Już sie nie mogę doczekać jakiegoś dłuższego, wakacyjnego wypadu:)

Posprzątałam, pranie nastawione, rosołek się gotuje .... czekam na M, którego teściowa wydarła do makro i przepadli .....

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #238 dnia: 9 Czerwca 2007, 12:00 »
~monika~ najwazniejsze to zaufanie do swojego lekarza  :)

 To juz Ty dzis na wysokich obrotach kochana  ;D

 Ja juz po sniadanku wyleguje sie i czekam ne mezusia bo na 16 jestesmy umowieni na pepkowe u znajomych  ;D dobrze ,ze oni mieszkaja nad samym jeziorkiem w Lipianach to sobie odpoczne przy wodzie  :D

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #239 dnia: 9 Czerwca 2007, 22:27 »
witajcie alergiczki :) ja od wczoraj stosuję Nosaller, ale żeby pomagał to tak średnio :( Spodziewałam się czegoś więcej... Ale masz ~monika~ rację, dziś jakby mała poprawa, więc może to co nasz uczula przestaje pylić, to chyba trawy... Obyś nie musiała próbować tego specyfiku ;)
I zazdroszczę takiego wakacyjnego zwolnienia :) ja w poniedziałek też spróbuję coś wynegocjować, ale pewnie będę szczęśliwa jak tydzień dostanę  :-\  Pozdrawiam gorąco!