Kastor (Olcia) PumoRi ~monika~ witam Was serdecznie

Tak wiec juz po wizycie. Nastepne zwolnienie mam do 20 pazdziernika i to juz bedzie moje ostatnie zwolnienie bo zasilek bede miala placony od 18 pazdziernika.
U maluszka wszystko oki doki, slyszalam serduszko , bije jak szalone

Dostalam skierowanie na wyniki (mocz, morfologie i HBS) oraz skierowanie na USG na dzien 18 pazdziernika , wiec musze poczekac jeszcze troszeczke

Od ostatniej wizyty (3 tyg. temu) schudlam 3 kg

stwierdzilysmy z ginka ,ze to w wyniku mojej dietki cukrzycowej , naprawde sie do niej stosuje , zero slodyczy i cukru, ciemne pieczywo ,zero tlustego i smazonego i to daje widocznie efekty. Nie dowierzalam i na wadze stawlam 2 razy a ginka sie pytala czy na pewno na tej samej wadze sie wazylam

Sama bylam w szoku .
Cisnienie mam jak zawsze ksiazkowe 120/80 , szyjka wysoko i zamknieta wiec jest oki doki

Nastepna wizyta 24 pazdziernika.
Pobolewac zawsze moze to uroki koncowki ciazy i w razie bolu mam brac no-spe i duzo lezec i odpoczywac bo sie przyznalam ,ze ostatnio pojawiaja mi sie obrzeki na stopach ,a zwolnienie dostalam ponownie z nr 1 czyli mam lezec

bede oczywiscie dbala o siebie , na szczescie pranie wszystkie dla maluszka jest juz gotowe tylko z jednego prania zostalo mi prasowanie ale to juz pryszcz

Po lekarzu poszlam do tej koezanki na plotki.Powspominalysmy stare dobre czasy. W sumie to starsza kobietka ale normalnie taka luziara mlodziezowa ,ze tesknie za praca z nia.Od kilku lat jest juz na tgz przedemerytalnej wiec siedzi w domciu i odpoczywa czasmi tylko jak w bylej pracy maja wiecej roboty idzie im pomoc . Jak to milo sobie pogadac z dawnymi wspolpracownikami i powspomina te dobre czasy.