Witaj Anusiu 
u Ciebie tyle nowosci od propozycji samych dekoracji juz w glowie mi sie kreci 
zawiszki, diademy ... pieknie, wszytsko piekne 
Wszystko w szczegolach przygotowane, juz nie moge sie doczekac relacji z twojego slubu, zeby to wszystko w komplecie zobaczyc
(choc najpierw musze przezyc wlasny
)
Cieszę się, że komus sie to podoba

, a ja z niecierpliowscia czekam na Twoj slub i twoje zdjecia ( chyba wiesz dlaczego)

[
Może telepatycznie przekazałaś im swoje mordercze zamiary 
No i przestraszyli się, więc szybko na prędce wymyślili mostek, skalniaczek itp. 
hehehe może, aby dalej odczytywali moje mysli

A teraz pare newsów wczoraj bylismy u ksiedza i podpisalismy

Kolejna sprawa odchaczona, nie bylo tak strasznie, tylko na sam koniec proboszcz mnie troszke wnerwił, ale po kolei.
Najpierw pytania ogolne, potem na osobności pod przysiegą ( ksiadz mowił, ze zdażyło się, że Narzeczona w tym momence sie popłakała i powiedziała, że ślub jest pod przymusem

) Matko, dakie rzeczy sie jeszcze dzieja

Następnie była gadka o samym slubie no i potem doszło do dekoracji i skrzypiec, ksiedzu sie nie podoba, ze miała nam grac mala dziewczynka i marudził, i chciał żeby dekoracje robila jego znajoma wrrrrrrrr

Zezłościłam sie bo ja tu sie wysilam zeby wszystko bylo pieknie, dyskutuje z dekoretorką a on mi klody pod nogi

ehhh szkoda gadac.
W sobote jedziemy probowac ciasta z cukeirni i zamowic stelarz bo podobno juz trzeba

No i jade obadac buciorki jejejejeje
