Daria, pokrowca bym nie kupowała. Ja używam podkładów jednorazowych. Jak się zabrudzi to do kosza i wyciągam nowy

Higienicznie, czysto i łatwo

Super się to sprawdza i polecam.
Ja pościeli nie mam nadal. Mała śpi w śpiworku i przykrywam ją kocykiem który jest wetknięty pod materac. Ochraniacz na szczebelki mam jeden, co jakiś czas do pralki żeby go odświeżyć i tyle

Monitora oddechu nie mam, mam kamerkę nad łóżeczkiem i jestem zachwycona tym rozwiązaniem. Chcę jeszcze dokupić nianię taką zwykłą do "nasłuchu" jak wyjeżdżamy na weekendy do rodziny. Przyda się.