Loona super, że wszystko w porządku

ja idę 12.11, już się nie mogę doczekać

takie maleństwa a już zawładnęły sercem człowieka

ja staram się dalej leżeć, chociaż mam teraz robotę z tą tarczycą, dziś albo jutro znowu muszę jechać na badania, więc trochę kiszka, no, ale to trzeba załatwić. Dobrze, że udało mi się dostać do innej lekarki, przynajmniej jetem spokojniejsza, a ten mój lekarz wielce mnie przez telefon konsultował, masakra

pytanie z serii głupich do dziewczyn z krwiakami: mogę leżeć na boku, czy najlepiej na wznak

?
a cukierki się rozeszły szybko, ale w pamięć mi zapadły
