ja juz 3 tydzień nigdzie nie wylaze u nas prawie codziennie sypie snieg a na chodniku lodowisko, poza tym ja miałam zapalenie gardła, w tamtym tygodniu Kubiś mi sie rozchorował zaczeło sie od zapalenia gardła i mimo ze miał antybiotyk to i tak poszło na oskrzela, dziś ósma doba na antybiotyku, poszłam do lekarza i dostał cos mocniejszego jakis sumamed forte , więc kolejne siedzenie w domu, poza tym znów mam katar - masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nienawidze mieć kataru zwłaszcza teraz kiedy nie moge zadnych kropel i nic innego , mam te euphorbium ale jakoś nie za bardzo mi pomagają :/ eh szpital w domu poprostu , dziś jeszcze jade na wizyte mam nadzieje ze zrobi mi jakies usg zebym mogla podejrzec maluszka , jutro kończymy 12 ttydzień ale ten czas leci ,,, strasznie szybko

ja chce juz wiosne, boshe marze o wiośnie
