Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3509454 razy)

0 użytkowników i 19 Gości przegląda ten wątek.

Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13230 dnia: 12 Lutego 2010, 13:18 »
myszkasc tak jak Ci Ela pisze - problemem byłoby łożysko przodujące . Nie masz powodu do zmartwienia

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13231 dnia: 12 Lutego 2010, 13:19 »
To niech wejdzie na forum i poczyta  :P
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13232 dnia: 12 Lutego 2010, 13:23 »
Aj ja osiwieje do porodu :]
mogę zostać w pracy, ale mam póxniej cały dzień leżeć.....
A niech im będzoe, będe leżeć jak 100euro  ;D ;D ;D


Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13233 dnia: 12 Lutego 2010, 13:25 »
taaa  leż :)

Nie gotuj , nie sprzątaj , nie pierz :D
Każ sobie przynosić posiłki do łóżeczka , niech na każde wezwanie przybiegają jak z motorkiem w tyłku , na każde skinienie niech lecą do sklepu po zachciankę :) heheh

 chcą "chorej" ciężarnej to ja będą mieli ;)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13234 dnia: 12 Lutego 2010, 13:33 »
No właśnie tak planuje Elu :)
Mąż będzie miał mnie dość  :diabel_3:
A do pracy w poniedziałek i na uczenię i tak pójdę :)


Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13235 dnia: 12 Lutego 2010, 13:35 »
No pewnie że możesz iśc , przecież nic się nie dzieje .

A wiesz co ? Może najlepiej jak lekarz to powie Twojej mamie i męzusiowi ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13236 dnia: 12 Lutego 2010, 13:35 »
Alu na przedniej ścianie to nie to samo co przodujące, więc nie masz się czym denerwować

Co do rodzinki to martwią się o ciebie po prostu,choc wiem ze to wkurza, u mnie było podobnie, jak tylko było coś odbiegającego od normy to wielka panika i "leż i się nie ruszaj"  ;) Podchodź do tego z przymrużeniem oka i rób swoje  ;)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13237 dnia: 12 Lutego 2010, 13:51 »
Ja też miałam na przedniej ścianie i wszystko było ok. ruchy czułam bardzo szybko ,bo już w 16 tc. dziecko urodziło się w 37, ale było wyjęte przez cc, gdyby nie to to spokojnie by jeszcze posiedziała.poród przedwczesny Ci nie grozi  ;)



Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13238 dnia: 12 Lutego 2010, 13:54 »
Alu gratuluje coreczki :)
Nic sie nie martw wszystko gra! :)

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13239 dnia: 12 Lutego 2010, 13:58 »
Ala,  no coś ty !!! U mnie też pisze " położenie łożyska - przednia ściana wysoko" ale to nie jest nic niepokojącego :) a ruchy czułam od ok 20 tyg, także luzik :) Jakby było coś nie tak, na pewno mój lekarz by mnie o tym poinformował, także w ogóle mnie to nie zmartwiło  ;)

A stetoskop doszedł i rzeczywiście nic nie słychać  :) Ale wczoraj miałam wizyte i serducho pięknie bije, także luzik. Wiadomo, zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek  :)

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13240 dnia: 12 Lutego 2010, 14:06 »
Elu wizytę mamy we wtorek i ja dam im popalić  :diabel_3: :diabel_3: ;D ;D

Olu
ja mam starszą siostrę i ona miała spokój, a ja... :)
Ale cóż i tak ich kocham  ;D ;D ;D
Ja nawet kichnąć nie mogę  ;D ;D ;D

Chlebosiu u mnie też najparwdopodobniej będzie cersarka z powodu wady wzroku, ale to się jeszcze wyjaśni :)

Reniu nie dizękuje  :-* :-*

Ada mój A. też napalał się na stetoskop, ale stwierdziłam, że nie ma sensu...


Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13241 dnia: 12 Lutego 2010, 14:08 »
to nie kichaj ;)

i nie dizekuj :P

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13242 dnia: 12 Lutego 2010, 14:16 »
Alu ja też mam starszą siostrę i ona też miała spokój heheheheh Może taki urok najmłodszych córeczek  ;)

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13243 dnia: 12 Lutego 2010, 14:20 »

Ada mój A. też napalał się na stetoskop, ale stwierdziłam, że nie ma sensu...

No to powiedz mu żeby się nie napalał, bo ja na początku nawet bicia własnego serca nie słyszałam  :)
Słychać jakieś tam szmery, bulgotanie no i jak się poruszy to słychać, ale serduszka nie mogłam złapać, zresztą wczoraj pytałam mojego lekarza to mówił że takimi zwykłymi słuchawkami to czasem można usłyszeć na koniec ciąży, ale to też nie zawsze  ;)

Ale jak późnej uszy bolą po tych słuchawkach, masakra, chwile je miałam założone i miałam dość  ::)

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13244 dnia: 12 Lutego 2010, 14:26 »
Ja też wiedziałam że nic nie słychać a i tak kupiłam  :P
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13245 dnia: 12 Lutego 2010, 15:21 »
Ehhh przewrotna kobieca naturo! ;D
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13246 dnia: 12 Lutego 2010, 15:35 »
myszkasc ja miałam też łozysko na przedniej ścianie i urodziłam po terminie :) Nie jest to nic strasznego :)

Co do wychodzenia na dwór to my mamy przykaz do -5 stopni :) Poniżej już nie wychodzić.



Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13247 dnia: 12 Lutego 2010, 16:10 »
Ja w pierwszej ciąży też miałam łożysko na przedniej ścianie i tez myślałam, że to łożysko przodujące. Mój gin szybko wyprowadził mnie z błędu, Pola urodziła się w 40 t.c.
A my coraz większe jesteśmy, każde wyjście na dwór i spacer po śniegu jest jak wędrówka po górach. Za tydzień idziemy na wesele i po nim startujemy ostro z przygotowaniami, bo nadal jesteśmy w polu, ale wybraliśmy wózeczek, kołyskę, mam zrobioną listę "drobniejszych" zakupów, tylko weny brak....


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13248 dnia: 12 Lutego 2010, 19:04 »
pomalutku pocichutku niezauwazalnie dolacze i ja, i bede zbierac dosiwadczenie jako swiezaczek na razie na etapie ograniania swiata, ktory zawirowal po pozytywnym tescie.


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13249 dnia: 12 Lutego 2010, 21:43 »
ja tez miałam łożysko na przedniej ścianie i przez to ruchy czułam dopiero po 22 tyg...

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13250 dnia: 12 Lutego 2010, 22:23 »
Pamela, gratulacje!!!!!


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13251 dnia: 14 Lutego 2010, 15:51 »
dziekuje. a dziewczyny jak to jest z pepsi? wolno czy nie, raz slysze ze tak a raz ze szkodzi.


Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13252 dnia: 14 Lutego 2010, 15:57 »
Bez przesady ...pij jak masz ochotę  ;D
U mnie sporo jej schodzi :P

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13253 dnia: 14 Lutego 2010, 16:27 »
lepiej unikac coli i pepsi ale jak masz ochotę to pij ;) Choć lepiej zastąpić to soczkiem
Ja w tej ciąży miałam mega smaka właśnie na coca colę .
Piłam z litr dziennie przez ok 3 tygodni aż pewnego dnia miałam mega wielkie bóle żołądka połączone z zimnymi potami i bólem brzucha.
na ten czas przestałam pić colę i posżłam do ginka po radę  . Okazało się że to od coli .Przepisał mi wtedy no spe i takie mleczko na problemy żołądkowe . Jak tylko mi się polepszyło napiłam się znowu coli ..i znowu bolało . Wiec zrezygnowałam z picia .

Jadłam też i mc donalda i kfc i inne fast foody ;) nie byłam przewrażiwiona :) I urodziłam zdrowego prawie 4,5 kilowego synka hehe
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13254 dnia: 14 Lutego 2010, 16:32 »
ja to  lubie cole i pepsi i ostre jedzenie, a wiecie jak to jest na poczatku, kazda sie trzesie byle tylko dzidzi nie zaszkodzic. ale pewnie tak jak wszystko z umiarem mozna. ;)


Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13255 dnia: 14 Lutego 2010, 16:51 »
ja to w ogóle lubie cole i pepsi i ostre jedzenie, a wiecie jak to jest na poczatku, kazda sie trzesie byle tylko dzidzi nie zaszkodzic. ale pewnie tak jak wszystko z umiarem mozna. ;)
dokładnie z umiarem można, także jak masz ochotę to pij  :D
tak w ogóle to Gratulacje!!!


Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13256 dnia: 14 Lutego 2010, 16:54 »
a wiecie jak to jest na poczatku, kazda sie trzesie byle tylko dzidzi nie zaszkodzic.
;D ;D ;D wiemy wiemy , ja ostatnio odmówiłam zjedzenia pączka z ajerkoniakiem ... obśmiali mnie, ale uparłam się nie zjem i koniec :P
nie wiem ile w tym było alkoholu ( czy w ogóle był w takim kremie ) :D :D :D

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13257 dnia: 14 Lutego 2010, 17:03 »
To ja nawet podziękowałam w ciąży za cukierka z alkoholem !

Ja jestem przeciwniczką alkoholu w ciąży ...czy to piwko , wino czy inny alkohol .
Nie pije się i koniec , nie wiadoomo przecież jaka ilość może zaszkodzić dziecku .
Może być to łyk winka a może to być 4 piwa czy pół litra wódki .

Ostatnio nawet w DD tvn mówili o tym że jest kupa "zacofanych " lekarzy którzy wręcz zalecają winko dla zdrowia

« Ostatnia zmiana: 14 Lutego 2010, 17:08 wysłana przez ela »
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13258 dnia: 14 Lutego 2010, 20:44 »
Pamela nie można się dać zwariować... jedz wszystko tak jak masz ochotę, ja pepsi pije do teraz bo ją uwielbiam :) zresztą pewnie wiele rad jeszcze usłyszysz jeśli chodzi o jedzenie... ja momentami dostawałam awersji jak ktoś dowiedział się co zjadłam i jakie kazanie potem słyszałam...

ja też jestem zdecydowaną przeciwniczką picia alkoholu!!!!
Jak tylko dowiedziałam się o ciąży, alkohol dla mnie przestał istnieć!!!!



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #13259 dnia: 14 Lutego 2010, 20:52 »
nie no alkoholu to wiadomo, nigdy jeszcze nie wymyslono jaka ilosc alkoholu szkodzi dziecku. lekarz tylko mi powiedzial zeby nie jesc niegotowanego miesa, unikac smietanowych rzeczy  ::) i owocow morza. a z witamnin mam brac tylko kwas foliowy.