[toscansun]

Ola, spoko, dasz radę
ja dzisiaj też się czuję jakoś dziwnie, skurcze mam od wczoraj, ale nieczęste, pobolewa mnie brzuch...ale zdaje się, że tak może być jeszcze dłuuugo...?

Olu 3mam kciuki- dasz radę!!

[dziubasek]

Olu, powodzenia
Toscan- ostatnie tygodnie/dni ciaży są generalnie mało przyjemne i wszystko boli ale to już relatywnie niedługo

[ika3w]

Dopadło mnie przeziębienie, konkretnie mąż do domu przywlukł...
Dokładnie to boli mnie gardło i z nosa cieknie. Rozmawiałam przed chwilą z koleżanką i wtrąciłam coś, że ide po soczek malinowy do herbaty, a ona nakrzyczała na mnie, że w pierwszych 3 miesiącach nie można się leczyc domowymi sposobami.   
Niby rozmawiała ostatnio z dziewczyną która poroniła i jej ginekolog powiedział, że powodem było leczenie przeziębienia domowymi sposobami, bo czosnek, miód, sok malinowy za bardzo rozgrzewają organizm...
No i siedzę teraz i szukam jak głupia... Dojdzie do tego, że gorącej herbaty nie będę piła bo przecież też rozgrzewa

[Olucha]

Napiszę w skrócie, to bzdura  A ty nie słuchaj co ci ludzie gadają, jak masz atpliwości to tel do gina, w końcu od czegoś go masz 

Mnie w marcu na poczatkach ciazy dopadlo przeziebienie i leczylam sie tylko domowymi sposobami, bo balam sie wziac jakakolwiek tabletke takze bzdur nie sluchaj, skonsultuj z lekarzem! Ja tak zrobilam i jak widzisz wszystko gra

Olu powodzenia, trzymam kciuki

Anka problem bylby pewnie mniej stresujacy gdyby mi angole sprawdzali szyjke na wizycie, ale tutaj polozna nie ma sprzetu w gabinecie i nic takiego nie robia... stad nic nie wiem na ten temat... juz widze sama dokladnie jak wyglada ta koncowka ciazy i powoli.. szlag mnie trafia za przeproszeniem 

[anusiaaa]

Taaaaa na pewno ta koleżanka poroniła bo wypila ciapla herbatę z malinami  Jezu...co ludzi potrafia sobie wymysleć

Hmmm, to ja powinnam w ogóle nei urodzić bo też tylko domowe sposoby stosowałam, jak tylko mnie jakieś choróbsko brało

Fasolku Tobie to powiedza ze wczesniej urodzilas bo domowymi sposobami sie leczylas! albo nie daj bog zjadlas gołąbka oczywiscie ja wszystko w zartach pisze kochana

Morgan, tak, ja to mam teorie że to wszystko przez gołąbki- po prostu dopadło mnie po nich mega wzdęcie i sobie pękłam co by sobie ulżyć

[Olucha]

To może na porodówkach zamiast oksytocyny powinni mleko z miodem stosować 

[ooppoonnkkaa]

Nie no bez przesady  Rzeczywiście to chodzi o liście malin a nie sok czy herbatę
Chociaż wiecie, że ja dostałam jakiejś nagłej ochoty na herbatę z hibiskusem no i cały dzień miałam straszne skurcze. Miałam jechać do szpitala ale, że ja już na wszystko uczulona to poszperałam w necie i hibiskus powoduje skurcze. No to już nie wypiłam następnej herbatki ale niedowierzając że to od tego.... no ale? Przeszło To się wtedy zdziwiłam   No ale ja mam nadczynność macicy

[ika3w]

Herbata z sokiem z malin na przeziębienie to najlepsze rozwiązanie. Uważaj jednak z tym napojem w ostatnich miesiącach ciąży, bo działa rozgrzewająco i może wywołać akcję skurczową.

A znalezione tu http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/wygraj-z-kaszlem_35707.html

I już daje na luz, na początek herbata z miodem i cytryną.

Ika, wyloozuj do konca ciąży zwariujesz
ponoć napar z liści malin powoduje skurcze.
ja też się leczyłam domowymi sposobami, pierwszą ciążę przenosiłam dwa tygodnie   
a kiedy śmigasz do gina?jakoś w przyszłym tygodniu, prawda?

[ika3w]

Aniu 28-ego śmigam. Mogłam sie umówic na 21, bo już się doczekac nie mogę...

Czy ktoś ma jakieś wieści od Gagatki?

[milcia]

Ola trzymamy kciuki żeby wszystko poszło szybko i sprawnie 

[Ewelina_Michał]

ika ja również leczyłam się po domowemu. Było i mleko z czosnkiem, i herbata z prawdziwym sokiem z malin itp. i nawet rozgrzewająco na noc smarowałam się vickiem bo to mi przynosiło ulgę. Na pewno to czytałam o liściach z malin i nie przegrzewaniu się w kąpieli na co sam mój gin zwracał uwagę. Wszystko jest ok. Dla własnego spokoju skonsultuj się nawet z lekarzem ogólnym z zaznaczeniem, że jesteś w ciąży. Będzie wiedział co robić.

[ricardo]

Gagatka jest już w  domku - takie mam wieści z wczoraj Ona tylko leży i zapodaje mleko a tatuś wszystko robi Łucja jest grzeczna, dużo je i dużo śpi

No czyli jak typowy noworodek- cycuś i spanko, reszta się nie liczy

Gagatko i Grzesiu. Gratulacje!  Łucja! Witamy na świecie i w forumowej społeczności! 

p.s. A kiedy Gagatka urodziła?

Aniu 28-ego śmigam. Mogłam sie umówic na 21, bo już się doczekac nie mogę...

ja też mam wizytę 28!!
czyli odliczamy razem

[nikola/23]

Ja tez się leczyłam tylko domowymi sposobami, a pod koniec ciązy piłam wywar z lisci malin i tez mnie nie ruszyło  , ale cos słyszałam że niby pomaga na skurcze

[gagatka]

  Babki! Dziękuję Wam za wsparcie, kciukasy, ciepłe myśli, słowa, gratulacje, życzonka i w ogóle! No i specjalne podziękowania dla Pati za przekazywanie wieści.
Ilonko coś mi się wydaje, że Ty i nasza Łucja macie urodzinki w ten sam dzień - 15.10? Spóźnione, ale szczere wszystkiego najlepszego Kochana!

No czyli jak typowy noworodek- cycuś i spanko, reszta się nie liczy

Fasolku dokładnie tak No i jeszcze regularne zapełnianie pieluch.

ja dzisiaj też się czuję jakoś dziwnie, skurcze mam od wczoraj, ale nieczęste, pobolewa mnie brzuch...ale zdaje się, że tak może być jeszcze dłuuugo...?

Moje przepowiadacze (oczywiście jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to nie te "właściwe", bo nie miałam porównania)trwały od soboty do czwartku z różną częstotliwością.

Gagatko! Gratulacje raz jeszcze. I pamiętaj, że 15 października rodzą się wystrzałowe dziewczyny!
 Nie będziesz miała z córcią żadnych problemów! A same radości i powody do uśmiechów

p.s. I dziękuję za życzenia.

Oj, przegapiłam takie newsy...

GRATULUJĘ!!!!!!!!!

[pileczka22]

GRATULACJE!! 

[gagatka]

Dziękuję Kochane

a ja mam już swoją Niunię przy sobie Dziś o 18.35 mała Oleńka przyszła na świat, nie chciała dłużej w brzuszku siedziec

[malgosiask]

Prosto z mostu! Fajnie
Gratuluję! Jak się czujecie?