Własnie jw. chciałam sie Was poradzic...........czy moge sie opalac z blizna??? co mam z nia zrobic?? jakos ja zakryc?? jesli tak= to jak pozniej to miejsce bedzie wygladalo???
Pomozcie prosze, bo od tego tygodnia chce zaczac juz powoli sie opalac!!!
A wspomne jeszcze, że ta blizna jest w sumie bardzo swieza tzn. ma pół roku i mam ja czesciowo na twarzy i czesciowo na szyji.
Z gory dziekuje za rady!!!

cięzko mi coś radzić, bo nie spotkalam się z takim przypadkiem, ale w takiej sytacji najlepiej napisz do rudencji na "pw" ona jest dermatologiem i na forum oferowała swoją pomoc - może ci cos poradzi.

[Madzialena]

hmm ja też mam blizny, takie największe są na łokciu.. dość nieładnie zagojona... oraz na dwóch kolanach,,,, po wypadku miałam też jakiś czas na prawym udzie, pośladku.. trochę z biegiem lat zanikły.. ale na łokciu jest bardzo widoczna..te na kolanach w sumie także..

 w sumie problemów z opalaniem nie miałam.,. owszem problem to był kilka lat, jak wchodziłam do wanny pełnej ciepluchnej wody i nie mogłam zanurzyć ręki, bo blizna na łokciu długo bolała... teraz już ok.. (minie niedługo 10 lat)..

ale normalnie opalałam, tzn, nigdy specjalnie nie zakrywałam, chodziłam na solarium, problemów nie było..
  wiadomo, że te miejsca inaczej reagują na słońce.. nie opalają się w ogóle, albo owszem, ale na pewno nie tak intensywnie.. mam wrażenie, że blizny są bardziej widoczne, im jestem bardziej opalona,, bo powiedzmy ciało brązowieje, a blizny są różowe..

Powiem Ci, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam.. po prostu opalałam się i już..
musisz sama siebie obserwować, oglądać, patrzeć jak reaguje na słońce, na ciepło..
Moja kuzynka ma od dzieciństwa widoczną bliznę na twarzy (pozostałość po porządnym podrapaniu przez kota, którego niosła na rękach, a nagle gdzieś pojawił się duży pies)..  myślę, że na pewno jej nie zasłaniała, nie chroniła przed słońcem..  a jako dziecko przecież wiele przebywała na słońcu.. także nie martw się, próbuj tylko po prostu obserwuj się

mam wrażenie, że blizny są bardziej widoczne, im jestem bardziej opalona,, bo powiedzmy ciało brązowieje, a blizny są różowe..

Jasna cholewka!!!! Tez tak sobie mysle, ze to bedzie tak wlasnie wygladalo!!!!
No to jestem troche zasmucona teraz..... No nic bedziemy probowaly  z moja fryzjerka zasłonic troszke włosami, moze sie uda i nie bedzie to tak bardzo widoczne chociazby na zdjeciach. Na żywca to wszyscy wiedza o tym i czemu to mam, wiec nikogo to juz nie dziwi, wiec luz. Gorzej wlasnie z zdjatkami.....
Ale co tam nie jest, az taka duza....
Dziekuje Wam za odpowiedzi!!!

[Madzialena]

Kochana nie przejmuj się tak...   powiem Ci, że też się przejmowałam ale w zasadzie tylko na studniówce i własnym weselu, że tę bliznę na łokciu okropnie widać itp.. ale w trakcie zabawy zupełnie o niej zapomniałam..

 a jak mówisz są sposoby.. trochę fryzurka, poza tym myślę, że makijażystka wiele pomoże..   tak pokombinuje, że będziesz zadowolona..
 oczywiście nie zlikwiduje blizny, ale myślę, że będzie dobrze

  poza tym zawsze możesz ustawiać się do zdjęcia lekko z profilu, z tego, którego nie masz blizny.. ja tak robiłam, gdy miałam krzywe ząbki.. górna 2 była wepchnięta przez inne zęby do tyłu, a na niej sterczała 3..  na zdjęciach,na których się uśmiechałam wyglądało to fatalnie..

 potem starałam się o tym pamiętać i albo się nie uśmiechałam (efekt był tragiczny hihih), albo ustawiałam się z prawego profilu, delikatnie.. i było ok

 Także na pewno sobie poradzisz.. do sierpnia jeszcze trochę czasu, blizna nadal będzie się goić, więc wyglądać będzie coraz lepiej..

Moja koleżanka miała w styczniu wypadek i trochę ucierpiało jej w nim czoło którym rozbiła szybę. Ma teraz kilka blizn. I ostatnio rozmawiała na ich temat z kosmetyczką, bo ma wesele we wrzesniu iteż chciałaby się troszkę opalić. I niestety, powiedziano jej żeby wytrzymała chociaż do sierpnia, bo takich świeżych blizn nie powinno sie opalać.

[Madzialena]

no czyli powiedzmy 7 miesięcy trzeba poczekać...

 koleżanki blizna ma już pół roku, więc spokojnie.. pomalutku może wystawiać na słoneczko..

Kochana nie przejmuj się tak...

Dziekuje bardzo za słowa otuchy!!!!
Staram sie nie przejmowac, az tak bardzo ta blizna, bardziej sie przejmuje zdrowiem...wiadomo.......ale jak to kobita.....chciałoby sie wygladac olsniewajaco w tym wyjatkowym dniu!!!! a tu kurcze jak na złośc= ta blizna. Na ostatniej kontroli lekarz tez mi powiedział, że do półroku po operacji, to nie moge sie opalac , a pozniej to tak= pod warunkiem zaklejania blizny. Sam powiedzial, ze szkoda, że ten slub to nie za rok= wtedy wygladalo by to zdecydowanie lepiej.... no, ale cóź, choroba nie wybiera.......

.

bo takich świeżych blizn nie powinno sie opalać.

czyli jednak.............

[*Mimi*]

ajako
Miałam operację w lutym 2006 roku, chirurg i onkolog zabronili mi opalania przez rok!!
Wiec lepiej zaczekaj ze słońcem, żeby później blizna nie zrobiła się brzydko brązowa.
Ja zaczekałam i teraz sie cieszę, mimo że wakacyjne słonko kusiło .
Bądź cierpliwa.
Pozdrawiam

[Madzialena]

hmm nie wiem dziewczyny, może to zależy od tego od czego ta blizna jest?

 bo pooperacyjna to faktycznie, przez dłuższy czas nie powinno być opalania..

ja miałam blizny powypadkowe..tzn, skóra była porządnie zdarta poprzez kontakt z asfaltem.. na łokciu miałam dodatkowo zszywaną.. a w tych na kolanach niewielkie kawałeczki żużlu.. nikt ich nie wyciągał, więc zostały do chwili obecnej..

 także w sumie ingerencji jakiejś dużej chirurgicznej nie było..

Może spróbuj kremy opalające? może specjalnie jakoś twarzy nie opalaj, ale też nie uciekaj całkowicie przed słońcem...

Nie opalaj przez co najmniej rok. Ja ze swieza blizna pojechalam do Grecji w srodku lata - caly czas smarowalam filtrem 60 i zaslanialam, nawet na plazy do wody mialam zalepione plastrami, a na to filtr. W solarium takze zaslanialam szczelnie.
Nie wiem do konca jak jest ale mowia ze blizny swieze ciemnieja. Stare blizny zas sie nie opalaja. Jesli rana jest juz zagojona kup masc CEPAN i masuj blizne. A na slub wez super makijazystke - oni maja taki sprzet ze na pewno choc czesciowo zakryja.

Ja mam na twarzy blizne z dziecinstwa i to spora, szycie, i nawet zapomnialam o niej pogadac z makijazystka - sama jestem tym zaskoczona!

Nie opalaj przez co najmniej rok.

No kurcze, to mnie teraz podłamałas!!!!!!!!!
Jak juz pisałam, lekarz zalecił, zeby po upływie roku podczas opalania zalepiac ta blizne, wiec myslalam, że tak bedzie oki, a tu widze, ze nie bardzo...........  

Tylko co ja mam zrobic jak chce opalic ciało??? to co na solarium mam sobie głowe zakrywac recznkiem czy jak??  

A tam raz sie żyje, spróbuje.......
A blizne smaruje cały czas, ale jej nie masuje, bo mnie jeszcze cos tam boli.........  

[Aniulek84]

Moj brat jako małe dziecko oparzył sobie całe ramię  wiem ze rodzice smarowli mu te blizne jakas mascia zeby potem sie równo opalało i rzeczysiscie skóra ma całkiem normalny kolor chociaz oboje mamy bardzo ciemna karnacje. Podobno dobrą maścia jest kontratubex czy cos w tym stylu znajoma taka mascia zmniejszyła sobie blizny powypadkowe na twarzy. Masć jak sadze jest z przepisu lekarza, moz warto zapytac czy rzeczywiscie pomoze w twoim przypadku.

[evellina]

. Masć jak sadze jest z przepisu lekarza,.

Mozna ją dostać bez recepty

ta maść jest świetna aja też ją polecam i używam

[Karolla77]

Witaj ajako
Myślę że ten problem z opalaniem blizny masz już za sobą więc może teraz Ty mi pomożesz?
Mam dokładnie taki sam problem - świeżą pooperacyjną bliznę (ma 4 m-ce) a w maju ślub niewiem czy bede mogła się opalac na solarium chociaz bardzo bym chciała.Napisz prosze czy w końcu poszłaś na to solarium i jak się zachowała Twoja blizna.
Pozdrawiam

[Olucha]

Ja 5 lat temu a własciwie to 6 już chyba nawet chodziłam przed studniówką na solarium i miałam wtedy 6 miesięczną pooperacyjną bliznę na brzuszku, nic mi się z nią nie stało, nie bolała bardziej i pamiętam że lekarz też mi nie odradzał .

[Karolla77]

Dzięki Olucha Mi właśnie odradzał ale ja bym chciała pójśc boję się czy ta blizna nie bedzie sie mocniej opalała i bedzie brzydko wyglądała.
Twoja sie opalała normalnie czy wogóle?

[Olucha]

Nie opalała się w ogóle, tak różowiutka była i taka została 

[asashia]

ja od 20 lat mam bardzo dużą bliznę na przedramieniu-i tak jak dziewczyny mówią-blizna zostaje różową plamą po opalaniu-i lepiej jej nie opalac przez rok....ja cale szczescie sie nie opalam w ogole-bo lubie swoja blada cere:) ale jesli musisz-to moze lepiej tylko delikatnie zrumienic sie u kosmetyczki jakas forma samoopalacza? bo chyba jest zasklepiona tak ze chemia jej nie zaszkodzi? najlepiej to tez skonsultowac ze spacjalista!!!
zawsze tez pomoze ci dobra wizażystka-i nałoży kamuflaż na zmienione tkanki-tak by sie wtopily w cere...

[Karolla77]

Tylko wiecie co ja bym chciała tak troche sie cała opalic przed tym ślubem ... a jak myślicie gdybym zakleiła tą małą blizne i jeszcze posmarowała kremem z wysokim filtrem albo wogóle bez opalania twarzy tylko ciało albo twarz zakryc recznikiem jam myślicie

[marta082008]

Jak przykleisz coś na bliznę to możesz sie spokojnie opalać.

PS. Dziewczyny nie stosujcie nic na blizny bez wczesniejszej konsultacji z lekarzem, niektóre leki są na sterydach i można sobie pięknego keloida wyhodować
Na przykład

[Karolla77]

Dzięki marta082008
To jest okropne... ja stosuje maśc przepisaną przez lekarza.

[liliann]

Marta cokolwiek Ci się pomyliło...
kortykosterydy powodują zahamowanie migracji fibroblastów, a jest to zjawisko odwrotne do mechanizmu w którym powstają keloidy...
do ich leczenia stosuje się czasem preparaty sterydowe

[marta082008]

Sorki, masz rację, chodziło mi o coś tam innego co jest w niektórych maściach. Jednak widziałam właśnie takie piękniste keloidy powstałe po leczeniu blizn przez pacjentów specyfikami, które sobie sami wymyslili. Tylko o to mi chodziło, zapytam sie lekrki zaraz o co tam konkretnie chodziło, mi w każdym razie tylko o to aby się nie leczyły dziewczynki na własną rękę 

PS. Sterydami nie wolno leczyc tradziku, z tym pomyliłam Lekarzem nie jestem więc juz się wymądrzac nie bedę

[asashia]

do bliznowców czyli keloidów trzeba miec "predyspozycje"...nie każy musi je miec...ale fakt najczesciej powstaja na mostku, na twarzy rowniez maja wieksze szanse by "narosnac"...potworne-wiem bo walcze z takim potworem! sterydy stopuja jego powstawanie! tak czy siak-potwierdzam-wszelkie zabiegi na bliznach-konsultowac z lekarzem!!!!

[ela]

Oprócz contratubexu jest jeszcze masć cepan - również na blizny : )

[m@rtuśka]

Mam okropna bliznę po operacji,której niestety nie wolno mi opalać a samoopalacze wywołują u mnie alergię.  I jak tu nie wypaść "blado" na własnym ślubie 

[Karolla77]

a jak świeża jest ta blizna i gdzie ją masz? duża jest?

[m@rtuśka]

Blizna ma już kilka lat ale jest strasznie spaskudzona przez lekarza. Cały czas ją leczę ale niestety nic to nie daje i mój dermatolog stanowczo zabronił jej opalać żeby się nie pogorszyło. Jest na brzuchu i ma około 15-20 cm.