Kochane! Nieco zaniedbałam, ten wątek... mam jednak nadzieję, że mnie nie opuściłyście i będziecie dzielnie śledzić dalej moje zmagania

Otóż:
Jeśli chodzi o e-mail, to salon Pretty Woman nie odpowiedział mi do tego czasu

Dziwi mnie to, bo adres e-mail jest podany na ich oficjalnej stronie, jako kontakt. Kontaktu zaś zero.
Suknie wieczorowe miały być w połowie kwietnia. Pojechałam do salonu, okazało się, że będą na koniec kwietnia. Dzisiaj zadzwoniłam i mają być po majówce. Oj, bylebym zdążyła do czerwca.
Zastanawiam się, co jeśli upłynie termin ważności kuponu, a ja nie odbiorę nagrody, bo jej fizycznie nie będzie?
