co do próbnej fryzurki to uważam że raczej jest potrzebna mi też sie wydawało że nie ale po próbnej wiedziałam co mi sie podoba a co nie ze jest za wysoko kok upiety itp a jak ci juz to nalakieruje to nic niezmienisz
nie strrasz mnie !!! ja bym bardzo chciala miec probna ale przybywam na tydzien przed weselm i nie mam czasu a gdzie paznokietki, air brush, kosmetyczka!!!!kurdeeeeee ja sie nie wyrobie
mowia a to tu podepniemy a to tam i tak naprawde roznia sie od siebie
no wlasnie i tak sie nie staraja a trzeba za to tez bulic kase ja za swoja daje fryzurke od 80 do 130 znajac szczescie to bedzie 130 w tym samym salonie mam tez makijaz pani nie widzilam wiec nie bede miec texz probnego niby maluje kosmetykami diora ale co dadza kosmetyki nawet najlepsze jak sie nie ma tego drygu do malowania
Panie w salnie ja zachwalaja ale czego sie nie robi dla klientki przeciez nie powiedza ze jest taka sobie i komu tu wierzyc?

jak sie z czymns nie wyrobie to sie zastrzele, nie wiedzilam ze przez ta moja prace za granica bede musila cierpiec przy organizacji wesela.