Widzę, że niezła dyskusja mnie ominęła...klasa syna znowu na kwarantannie (8!!), o ile wcześniej nastolatki nawet się cieszyły z nauki online, to już maja dosyć kolejnego siedzenia przed kompem....poprzednio profilaktycznie syna przytrzymaliśmy w domu, ale obecnie po konsultacji z trenerem chodzi normalnie na zajęcia (oczywiście obserwujemy, czy nie ma jakiś objawów) i tak - dla nas to była DODATKOWA motywacja, żeby w razie kwarantanny w szkole, chociaż popołudniami nie był zamknięty w 4 ścianach....ja dostałam smsa, że mogę się rejestrować na 3 dawke po 6 grudnia i zdecydowanie skorzystam...NIKT z nas nie wie, jak ciężko przejdzie zachorowanie, u nas owszem, zaszczepieni chociazby nauczyciele zostali zdziesiątkowani i chorują, ale łągodnie w domu, w szpitalu w zdecydowanej wiekszości umierają ludzie niezaszczepieni...i tyle w temacie, każdy ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje...
ps. córka ma 11 lat, będziemy to jeszcze konsultować z alergologiem, ale z racji obniżonej odporności raczej szczepić będziemy