ja też nie lubię kiedy weekend sie kończy, po pierwsze w tyg rzadziej widzimy się z PM , a po drugie trzeba iść do pracy
na dodatek klawiatura mi się spierdzieliła, muszę wciskać cały czas jeden guzik żeby móc normalnie pisać

nie mam pojęcia co się stało

po wycieczce do Chrzanowa pani z allegro najchętniej urwałabym łeb

jak można z kimś sie umówić zeby dzwonić jakbym nie mogła znaleźc a potem nie odbierać

tymbardziej , że wiedziała że w tą sobote się wybieram
2 godz łażenia w deszczu i nie znaleźliśmy

może w środe uda mi sie jechać do Konopisk pod Częstochowe i tam coś znajdę dla siebie
