Jestem....na resztkach sił...jakoś na nic nie mam czasu, brak zorganizowania mnie chyba dopadł
Szkoła, dom, spacer, firma męża i tak w kółko...w międzyczasie sprzątnąć, ugotować, zrobic zakupy, naumieć się na ćwi, zabrać za pracę...bo na razie straaaaaasznie opornie mi idzie...
Ściskam Was serdecznie

Oliwka raczkuje na całego już na koloankach

I psoci za stu- jest wszędzie, wszystko śiąga, wyciaga, łapie... KOCHANA jest

No i wczoraj skończyła 9 miesięcy
