Gosiu

Martuś- na dworze jest mniejszy, albo prawi go nie ma- dzisiaj już jej nie leci z noska, ale jeszcze słychac katarek... A żebole jej idą- mi sie wydaje, że dolne 2... ale lekarz stwierdził, że górne zęby ida- więc ja już nic nie wiem...
Nie myślcie, że panikara jestem i z katarkiem do lekarza pobiegłam...potzrebaowałam zaświadczenie od lekarza więc musiałam się udać

i przy okazji sprawdził mi jak Oliwka sie rozwija

Wizyta była prywatna wiec pogadałam troszku o jedzonku- i pozwolił Oliwce jeśc jogurty naturalne z owockami- pierwszy oliwka zjadła wczoraj- nie była zachwycona, ale dzisiaj nie ma najmniejszej nawet krostki- czyli nabiał jej nie uczula

A i w przyszłym tygodniu będzie rybka

A od listopada zaczynamy z jedzonkiem dla dzieci po 9 miesiącu

Ciekawe jak jej zasmakuje ryż z jabłkami i inne pyszności

Nowe smaki kaszek, deserków...oczywiście nie wszystko na raz. powoli, po troszku
