Dziewczyny potrzebuje pomocy . Znalazlam na bookingu pewna oferte noclegow ze sniadaniem . Zamowilismy ja z mezem przez strone osrodka bo nie mamy karty kredytowej (100% przedpłaty bez mozliwosci zwrotu - zadatek, taka tez opcja byla na bookingu ). Na stronie bookingu nie bylo napisane , ze w miejscu gdzie mielismy spac nie ma dostepu do pradu, na stronie osrodka jest (ale przyznaje bez bicia juz nie czytalam opierajac sie na ofercie bookingowej). Nie wyobrazamy sobie spania tam 5 nocek ,szczegolnie z corka.
Jak myslicie jest szansa odzyskania kasy czy to tylko dobra wola menedzerki, do ktorej mam dzwonic jutro , bo dzis jej nie ma (pracownicy oczywiscie nie moga podjac takiej decyzji)