Ja wolę spontan. Żadnych rezerwacji pół roku wcześniej. Po prostu patrzę w prognozę, klikam i jedziemy (jakiś weekend lub dłuższe wolne). Zawsze znajdą się miejscówki, wybrzeże jest szerokie. W zeszłym roku tak mieliśmy w Pogorzelicy - tydzień cudownej pogody, nawet babcię spontanicznie wyciągnęłam.
Co do kosztów zagranicznych. Przyznam, że Portugalia nie jest taka droga jak tu piszecie. Byliśmy w 2010 i 2014 po 10 dni i to były nasze najlepsze wakacje. Wszystko organizowalismy sami i naprawdę muszę przyznać, że cenowo ok. Lizbona była droga, to fakt, ale wybrzeże Algarve ok.
Mieliśmy apartament z basenem. Do dużego marketu blisko, obiady sami gotowaliśmy, przeważnie rybki i owoce morza z targu.
Portugalia jest dużo tańsza od Hiszpanii a naprawdę piękna do zwiedzania. Marzy mi się powtórka z tymi samymi znajomymi

Drogo to jest w Danii. W Tym roku nieźle się spłukaliśmy...
