Leciałam o 5:50 na Majorkę i faktycznie średnio...
My teraz mieliśmy wylot o 2:30 z Poznania, a powrót o 6:20 z Majorki masakra...najgorsze wspomnienia z wyjazdu...
Daria, Magda czy u Was przy wylocie z Majorki był jakiś problem?
U nas podobno nie było listy pasażerów do samolotów, pomijam, że na dwa samoloty były 4 stanowiska a listę pasażerów wprowadzano ręcznie. Jako, że nasz autobus przyjechał ostatni i z Kubą byliśmy na końcu kolejki jako ostatni odprawiliśmy się po ponad 2h stania w kolejce i wiecie co? Mieliśmy miejsca rozstrzelone po całym samolocie!!! A miałam wykupione wcześniej miejsca w TUI!!! jeszcze pytaliśmy się rezydenta na lotnisku czy aby na pewno przez brak listy będą nasze miejsca, obiecywał, że tak...
Ale się wsciekłam...mieliśmy 20 min żeby dobiec do samolotu i przejść kontrolę bezpieczeństwa, a kto był wie jakie spore jest lotnisko w Palmie...
I co? napiszę reklamacje to TUI to mi zwrócą 90 zł za rezerwację miejsc? Ale co się stresu najadłam to moje...
Steward powiedział, że na Majorce tak zawsze ale jakoś mi sie nie chce wierzyć
