A my pozdrawiamy ze Skandynawii. Jesteśmy od niedzieli w drodze i zwiedzamy.
Wczoraj cały dzień w Legolandzie - było cudownie. Syn przeszczęśliwy, o dziwo spokojny, nie marudził, cierpliwie czekał w kolejkach. Zobaczyliśmy sporo i skorzystaliśmy z dużej ilości atrakcji. Kupił sobie kilka gadżetów, teraz cały czas przeżywa. Nam też się podobało (ja byłam 24 lata temu i kilka razy westchnęłam wspominając). Ludzi od groma!
Dziś byliśmy w Kopenhadze - śliczne miasto. Gdzieś czytałam, że gdyby Szczecin nie został zbombardowany, to mógłby podobnie teraz wyglądać. Wstapilismy do parku Tivoli - trochę odpoczynku i atrakcje na karuzelach. Teraz jesteśmy w Malmo. Nie wiem, ale chyba nie podoba mi się to miasto. Byliśmy chwilę wczesnym wieczorem. Może jutro za dnia będzie lepiej

Potem jedziemy zwiedzić wybrzeże z powrotem promem do Niemiec.
Pogoda nam dopisuje bo nie pada i nie ma upałów (dziś 24), dzięki czemu fajnie się zwiedza i wysypiamy się jak dzieci. Hotele rezerwujemy z basenami, aby nie nudzić się wieczorami.
Aha, i syn uwielbia podróżować autem. W ogóle jest dzieckiem hotelowym