My za rok Bułgaria chyba ze meza przekonam na Chorwacje

Hehe niedlugo wakacje beda na Slasku,u nas upaly basen na placu rozlozony i dzieci maja jak na wczasach hehe

[Mysikróliczek]

Vivka, trafiłaś i w moje dylematy. Rozważam we wrześniu albo wyjazd na tydzień nad polskie morze albo do Bułgarii właśnie. Boję się, że u nas będzie piękna pogoda a tam do bani  Serio... moim zdaniem wrzesień będzie istnie letni tu u nas.

[Vivka]

Tylko, że ja psychicznie nie wytrzymam do września bez urlopu chyba klepniemy dzisiaj tą Bułgarię

[Mysikróliczek]

Przez jakieś biuro czy sami? Napisz coś więcej Jaki hotel rozważasz?

[Vivka]

Neckermann, nie wkleję linka do hotelu bo w porównaniu do tego gdzie większość jeździ jest biedny

[ciriness]

A ja siebie nie poznaję, ale rozkminiam za rok Chorwację, choć nadal nie wiem jak wytrzymam tyle godzin w aucie

Mysia moja Sis była teraz w Bułgarii http://www.tui.pl/wypoczynek/bulgaria/riwiera-bulgarska/tui-best-family-riu-helios-paradise-boj11020 i mówią, że super

Neckermann, nie wkleję linka do hotelu bo w porównaniu do tego gdzie większość jeździ jest biedny

Vivka. Argument najgorszy z moziliwych ... kazdy jedzie tam gdzie jemu pasuje. Dawaj link i nie marudź.

Ja mam już migrenę od tematu urlopu ... wiem napewno ze gdzies pojechać musimy bo oszaleję, ale jak tak dalej pójdzie (niespodziewane wydatki plus inne "bonusy") to pojedziemy dopiero po 20 września albo i pózniej ... i teraz pytanie jak wtedy z pogodą w Hiszpanii lub Bułgarii??? Ewentualnie biorę pod uwagę hotel z krytym basenem ... 

W takim terminie (koniec wrzesnia i kawałek października byłam raz w Turcji i raz w Tunezji. Było bardzo gorąco. Bułgaria moim zdaniem już nie będzie aż tak ciepła.

U nas tylko te 2 kierunki, które wymieniłam wyżej wchodzą w grę. Nie musi byc upałów, wystarczy mi tylko świecące słońce.

[Vivka]

Loona nie chcę teraz:)

jak będzie klepnięte to wkleję bo jeszcze mi go zniechęcicie i nigdzie nie pojadę

[Mysikróliczek]

Vivka, eee tam, może akurat jakąś perełkę odkryjesz. Jak nie chcesz teraz wrzucić to chociaż po powrocie z recenzją nam napisz

Gosia, hotel wygląda naprawdę super, ale stanowczo za drogo wychodzi we wrześniu jak na Bułgarię... szkoda, że TUI nie robi prawdziwych lastów, bo bym się zaczaiła.

A co do Chorwacji, a samolotem nie rozważałaś? Bo ja już raz byłam w Chorwacji samochodem i powiem szczerze z maluchami innej opcji jak samolot nie rozważam.

Loona nie chcę teraz:)

jak będzie klepnięte to wkleję bo jeszcze mi go zniechęcicie i nigdzie nie pojadę

Albo wykupicie 

U nas tylko te 2 kierunki, które wymieniłam wyżej wchodzą w grę. Nie musi byc upałów, wystarczy mi tylko świecące słońce.

http://www.travelplanet.pl/przewodnik/hiszpania/temperatury/

średnia temperatura 28 stopni więc myślę, że Hiszpania będzie super

[anusiaaa]

Moim zdaniem Chorwacja jest ez sensu samolotem bo się uziemisz w jednym miejscu....
Loty do Dubrownika i Splitu bodaj wchodzą w grę.

Ja jechałam z Młodą mega marudą i wszystko da się zorganizować.
Za rok mam zamiar jechać z Tymkiem jeszcze dalej ale akurat dla mnie to najmniejszy problem

Mam wrażenie, że większa cześc ludzi samą podróż traktuje jak karę A ja jak jedziemy samochodem planuje tak przystanki, żeby wakacje rozpoczynały się od wsadzenia szanownego tyłka do samochodu.
Na prawde mozna tak rozplanować trasę ( dzięki Ci Boze za blogi), że nawet zatrzymanie się na stacji może być rozrywką - jak wiecie, przy jakiej stracji jest mega wypasiony plac zabaw- a takie są za naszymi granicami.

[anusiaaa]

Loona, pamietam jak moja kumepla leciala do Hiszpani w listopadzie. Wrocila mega zadowolona, opalona itp.

[Mysikróliczek]

Moim zdaniem Chorwacja jest ez sensu samolotem bo się uziemisz w jednym miejscu....
Loty do Dubrownika i Splitu bodaj wchodzą w grę.

Nie rozumiem za bardzo  Wszędzie latam samolotem i nigdzie problemu nie ma, a w Chorwacji jest? 

[miśka28]

Vivka ja też stanowczo protestuję  co to za kryterium "biedny" ? Każdy wybiera wg swoich kryteriów i możliwości i to może byc dla niektórych przykre, gdy słyszą, ze ktoś im miejsca wycieczkowego nie poleci, bo "nie spełnia standardów forum " - to dosłowny cytat z pewnej prywatnej rozmowy.....
ciri jak masz obawy co do trasy to albo gdzieś bliżej czyli północ Chorwacji, albo rozbijcie sobie trasę - my za pierwszym razem nocowaliśmy po drodze na campingu Bella Austria, piękna okolica i dzieci do tej pory wspominają tamtejsze 3 dni 
loona trzymam kciuki za dobra decyzję, choć w Hiszpanii powinno byc najcieplej 
anusiaaa polać tej Pani 

Loona jakbym mogla brac urlop w tym terminie to bylabym szczesliwa i wybralabym Hiszpanie na pewno.

[ciriness]

Wiecie jaką ja mam schizę? że mi Filip 1,5 roczny będzie ryczał w samolocie czy coś bo jeszcze za mały żeby mu wytłumaczyć i dlatego nie chcę samolotem...a nie chcę nad polskie morze wiec moze ta Chorwacja autem (choć i tak podroz z nimi taka bedzie katorgą)

[Mysikróliczek]

Gosia, wiem i znam schizę. Schizowałam i za pierwszym razem jak Nina miała 10 miesięcy i teraz jak lecieliśmy. Za pierwszym razem mówiłam to co Ty teraz (jak 10 miesięczniakowi cokolwiek wytłumaczysz), a teraz z kolei mówiłam, jeeeny wtedy to przespała, mleko dostała i po sprawie, a teraz? Jak powiem jej że ma siedzieć i to na kolanach (przecież nie ma swojego miejsca nawet). Ja się bardzo stresowałam lotem. I oczywiście zupełnie niepotrzebnie... 

Tez sie stresowalam i zupelnie niepotrzebnie. Moja miala swoje miejsce 2 lata i 2 mies i bardzo sie cieszyla ze ma pasy i leci.
Co chwile pyta lecimy do Grecji?
Powiem ze do teraz zalujemy ze w tamtym roku zmienilismy Bulgarie na pl morze...ale coz.

[ciriness]

2 lata to spoko...mniej to dla mnie nie i koniec ostatnio moja znajoma leciała z 7msc do hiszpanii a on całą drogę się darł...wszyscy w samolocie, łącznie z nią mieli dosyć mogę sobie dwa lata odpuścić podróże.

[.caril.]

Byliśmy w Bułgarii w czerwcu, więc myślę że można porównać z wrześniem: było gorąco, ale nie był to upał przekraczający 30st.


Też się zastanawiam jak Matylda zniesie lot, ale moje dzieci nie raz mnie pozytywnie zaskoczyły w czasie podróży autem, więc damy radę.

[anusiaaa]

Moim zdaniem Chorwacja jest ez sensu samolotem bo się uziemisz w jednym miejscu....
Loty do Dubrownika i Splitu bodaj wchodzą w grę.

Nie rozumiem za bardzo  Wszędzie latam samolotem i nigdzie problemu nie ma, a w Chorwacji jest? 

Co to znaczy WSZĘDZIE? Piszesz o Europie mam rozumieć? I piszesz o All Inclusive?
Chorwacja jest specyficzna i na pewno nie jest polecana na wakacje z biurem podróży, a powodów jest wiele.


Ciri - nie miej takich obaw. Przykład mojego Tymka chyba jest najlepszy Przezył 20 h podróż samolotem, a jest dzieckiem...hmmmm na pewno nie spokojnym.
Takiego nmalucha juz mozna na prawde zabawić. Samolot to nie samochód - dziecko może po nim sobie pochodzic, pobiegać itp.
Może też poryczeć
Ja przeczytałam kiedyś świetną rade na jakimś blogu - "nie przejmuj sie jeżeli Twoje dziecko płacze w samolocie, a Twoi wspolpasażerowie patrzą na ciebie z pode łba ;P . Wyjdziecie, za chwile z samolotu i zapomną o Tobie po 10 min. Co niektórzy, nieliczni za dwie godziny".
Nie można się źle nastawiać. To podstawa.

U nas chmury też się rozchodzą....obecnie 26 stopni
Możecie zazdrościć.

Ania no co Ty , u nas aktualnie 30 stopni i mega skwar  jutro ma być 31
Dziewczyny ze Szczecina zapraszamy do nas - mamy tu akweny wodne i domki campingowe nad nimi też się znajdą 

My jedziemy nad morze 5 sierpnia, może być zimno byleby nie padało 

[anusiaaa]

U nas chmury też się rozchodzą....obecnie 26 stopni
Możecie zazdrościć.

Ania no co Ty , u nas aktualnie 30 stopni i mega skwar  jutro ma być 31
Dziewczyny ze Szczecina zapraszamy do nas - mamy tu akweny wodne i domki campingowe nad nimi też się znajdą 

My jedziemy nad morze 5 sierpnia, może być zimno byleby nie padało 

Popatrz o której to pisałam

Teraz to się żar z nieba leje

[Mysikróliczek]

Ania, chyba się dzisiaj nie dogadamy. Nie mam pojęcia o co Ci chodzi, serio

To chyba dlatego, że temat dotyczy magicznej forumowej Chorwacji 

[monijane]

Północ zapraszamy, masz rację Justyna 

Mogę przekimać kilka nocy w swoich skromnych progach jakieś spragnione słońca Forumki 
I literek rakiji jeszcze w nie ruszony

[anusiaaa]

Ania, chyba się dzisiaj nie dogadamy. Nie mam pojęcia o co Ci chodzi, serio

To chyba dlatego, że temat dotyczy magicznej forumowej Chorwacji 

Może ja mało wyraźnie pisze

Wszędzie możesz sobie lecieć samolotem. Nie wszędzie będzie Ci się to opłacało (nie mówie o kosztach) bo stracisz to co w danym kraju jest najpiekniesze. I takim krajem jest Chorwacja.
Ps. Chorwacja to nie jest mój ulubiony kraj.

Ale chyba auto tam można wypożyczyć?  (w Chorwacji)

Każdy wie jakie ma dziecko i na tą chwilę moja Iga ABSOLUTNIE nie nadaje się na tak długą podróż samochodem. Normalnie to chodzący ideał, a samochodzie zamienia się w diabła. U nas 2h to naprawdę mega wyczyn i nikt mi nie powie, że da się tak zaplanować żeby było ok. Musielibyśmy się zatrzymywać co godzinę, a nie wchodzi to w grę. Także anusiaaa z całym szacunkiem, ale nie zgodzę się z Tobą. Tak - dalszą podróż z moją córką traktuję jak karę U nas jedynie Ola uwielbia jeździć autem, Szymon też mega marudzi.

Za to samolot - bajka. Nie ma najmniejszych problemów. Iga leciała 8x i nigdy nie narzekałam

[Mysikróliczek]

Okej, już jaśniej 

Ja jednak zgadzam się z Anią nade mną - samolot plus wynajem auta, u nas nie wchodziłaby inna opcja w grę A taki wyjazd gdzie podróż do miejsca docelowego zamieniam na 2-3 dni zwiedzania po drodze to naprawdę super, ale z maluchem albo dwoma maluchami? Dla mnie wielkie NOŁ NOŁ NOŁ.