Hej dziewczyny!
Wczoraj wieczorem tyle się napisałam i cały tekst wcięło!!
Nie miałam już siły pisać tego samego, bo tak mi się bardzo spać chciało, więc nadrobię dzisiaj!
...Może zacznę od Martynki!
Witaj AGULA To fajnie, ze Wam dobrze Wierze, że to piękne uczucie jak Maluszek tak bryka, co widać na zewnątrz:) Ja już się nie mogę doczekać tego uczucia:)
Już coraz bliżej,a uczucie obawy...to chyba normalne:)
A czemu nie znacie płci?? Nie chcieliście, czy dzidzia nie chciała się pokazać?? Jeśli to pierwsze to gratulacje!! Ja bym chyba tyle nie wytrzymała:) Jakie typy imion??
pozdrawiam Was gorąco. Trzymajcie się.
Martynko sama zobaczysz już niedługo jakie to wspaniałe i niezapomniane uczucie,taki brykający w brzusiu lokatorek!hihi
... jeżeli chodzi o obawy to mam nadzieję, że to u każdej ciężaróweczki normalny objaw, ale mam również nadzieję, że się nie nasili ...
... hmm... Jeżeli chodzi o płeć naszego Skarbunia, to sytuacja wyglądała tak, że Nasze słodkie Bobo nie chciało się pokazać w odpowiednim momencie. Wstydliwe spryciulo maleńkie!hihi
Dopiero 16 czerwca, czyli miesiąc przed terminem spotkanka, rzekomo Malusio ujawniło na USG swoją płeć , ale my zadecydowaliśmy, że już nie chcemy wiedzieć czy to córunia czy synuś?! Tyle czasu nie wiedzieliśmy, więc jeszcze jeden miesiąc nas nie zbawi i tak też powiedzieliśmy P. Doktor.
Ubaw mieliśmy niesamowity, bo ją strasznie korciło żeby nam powiedzieć i snuła różne aluzje na temat płci, ale my twardo staliśmy na stanowisku, że juz poczekamy do WIELKIEGO DNIA!!
Ale jak to P. Doktor stwierdziła, w razie gdybyśmy zmienili zdanie, to mieliśmy zadzwonić i Ona wtedy nam powie czy to dziewczynka czy chłopiec!!!
... ale my nadal twardo czekamy na NIESPODZIANKE!hihih
Poza tym powiem szczerze, że tak naprawdę to nigdy aż tak do końca nas nie korciło, żeby wiedzieć płeć Dzidziunia! Zawsze najważniejsza była dla nas informacja, że ze Skarbeńkiem jest wszystko Ok, że zdrowo i prawidłowo się rozwija! Bo to przeciez najważniejsze, prawda?
I do dzisiaj bawimy się w zgadywankę "ktoś ty
?" hihihi ... a to naprawde jest zabawne i takie niespodziewane!Twardziele jesteśmy co?hihi
... hmm... co do imion to... jeszcze debatujemy ...
Także tak to Martynko na dzień dzisiejszy wygląda ... a do planowanego terminu narodzin pozostały nam 2 dni!!!
A co dziś?Ano dziś piękna duszna sobota zaczyna się robić.
Nocka minęła spokojnie, ale wiekszą jej część twardniał mi brzusio i ćmiło mnie delikatnie w podbrzuszu!
Więc powoli chyba nadchodzi DZIEŃ POWITANIA SKARBUSIA!
... i dziś byliśmy na wizycie u P. Doktor ...Wszystko jest w jak najbardziej należytym porządku!!
To znaczy:
Serduszko Naszego Okruszka ślicznie bije, główką obrócone jest do dołu, dzieki Bogu rzekomo pępowinką nie jest owiniete.
Wyniki w porządku, waga Aguli 61,6 kg
, ciśnienie OK (126/69)i tylko P.Doktor zauważyła na twarzy (a konkretnie na policzkach), że chyba zaczyna mi się woda zatrzymywać w organizmie i zakazała absolutnego uzywania soli!
No moje drogie forumki szyjka macicy jest jeszcze wygięta do tyłu ale już się skróciła (prawidłowo zawsze miałam 1,5/0/0 a teraz mam 1/1,5/1,5) i mam już małe rozwarcie, więc jak to P. Doktor stwierdziła Nasz Skarb szykuje się do wielkiej drogi!!! Macica szykuje się razem z dzidziulkiem ale prawdopodobnie jeszcze ten najbliższy tydzień powinniśmy być ze Słodką Niespodzianką nierozłączni!!!
Najprawdopodobniej do końca przyszłego tygodnia "lokatorek" powinien się zdecydować i opuścić swoje najwygodniejsze na świecie brzusiowe lokum!!!
Ale jak to P. Doktor stwierdziła, różnie to bywa, więc trzeba być przygotowanym o każdej porze dnia i nocki!
W każdym bądź razie na dzień dzisiejszy wszystko jest w jak najbardziej należytym porządku! P. Doktor jest z Nas zadowolona i stwierdziła, ze praktycznie to juz prawie szczęśliwie donosiliśmy i daj Boże szczęśliwie zakończymy ciążę!
Jeżeli do przyszłej soboty Dzidziunio będzie chciało sobie jeszcze pomieszkać w brzusiu u mamusi to za tydzień mamy zjawić się na wizycie a do tego terminu być pod telefonem z P.Doktor.
Także po dzisiejszej wizycie kontrolnej jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi, że wszystko przebiega prawidłowo!daj Boże oby tak do końca ciąży i szczęśliwego rozwiązania!!!
... to tyle u Nas!!!
TERMINY typowane przez FORUMKI dot. powitania Naszego CUDU! 07 lipiec Vall
08 lipiec Martyna 1985
12 lipiec Jagna77
13 lipiec Antalis
13 lipiec (godz. 13) Maja
Czas biegnie bardzo szybciutko ... dziś obstawiany termin Tajusi? ...
... a my nadal brykulamy sobie 2 w 1!hihi ... i jest słodko!
... ale do północy jeszcze daleko...
14 lipiec (ok 14:00) Tajusia
16 lipiec Megi28
15 lipiec Merkunek
16 lipiec (ok. godz. 16) Ela
17 lipiec Madziulek
18 lipiec Mój Mężunio