Nie popadajmy w skrajnosci. Jak Wam sie nie uda w pierwszych cyklach to zrobcie badania ale wg mnie nie trzeba sie nakrecac i od razu po lekarzach latac.
ja byłam dziś na szczepieniu przeciwko różyczce bo chyba nie miałam

tak czytam te wypowiedzi i jestem lekko zaskoczona, i potwierdzam słowa
anulki, kobietki spokojnie, ciąża to nie choroba, owszem rozumiem przygotowania (jak moja szczepionka), branie kwasu fliowego itp, ale spokojnie! bierzesz pigułki to jesteś pod stałą opieką lekarza, który robi (a przynajmiej powinien) Ci okresowe badania i sprawdza czy wsio ok, moim zdaniem bieganie do lekarza zaraz po odstawieniu i sprawdzanie i dokładne badania jest trochę bezsensowne, jak Wam się nie udaje to rozumiem ale tak zaraz?gdzieś przeczytałam że badania powinno się robić jak 2 lata nie udaję się zajść w ciążę, mi się wydaje że to długo ale nie tak łatwo jednak jest zajść w ciążę i od razu sie to może nie udać nawet jak się jest zupełnie zdrowym i nigdy nie brało hormonów.
aha i jeszcze gdzieś tu przeczytałam o poznawaniu własnego ciała żeby wiedzieć kiedy jest owulacja i kiedy się starać.... może przesadzam ale takie podejście do tematu że seks tylko w czasie owulacji bo się staramy o dziecko a w innym terminie to już bez sesnu bo i tak się nie zajdzie... a gdzie tu kurcze spontaniczność???
dziewczyny miej planów i kombinowania i wszystko będzie dobrze, nie ma się co zamartwiać na zapas
ale się rozpisałam

mam nadzieję że nikogo nie uraziłam ja tylko przedstawiam swoje zdanie

buziaki dla starających się