Do komuni może tak naprawdę iść każde dziecko które rozróżni zło od dobra ...
czy to 7-dmio latek czy 10-cio latek
Straszy syn szedł jako 9,5 latek (3 klasa) a młodszy idzie jako 7,5 latek (zerówka)
Nasza katechetka to cudowna, wyrozumiała osoba !
Rodzicie w ogóle nie musieli nigdzie latać .
Pani dzieci zabierała w czasie religi do kościoła na próby .
Rodzice byli tylko raz na spotkaniu, tydzień przed Komunia !!!!
Nie wszystkie dzieci zaliczyły wszystkie modlitwy i nie było z tego powodu afery ...
Wg niej dzieci się nadawały i to starczyło .
Jaki jest sens uczenia tych wszystkich modlitw skoro są dla dzieci niezrozumiałe ?
Są dzieci które nie mówią i idą do komunii .
Są dzieci nieświadome i również do niej przystępują .
Są dzieci dla których wiara i Bóg to abstrakcja i tez do niej przystąpią pomimo niezaliczonych modlitw .
U nas w szkołach i kościołach jest za duże parcie na to aby dzieci wyklepaly formułki i aby prawie codziennie były w kościele . Powinny to robic z chęci, przyjemności i świadomie a nie bo muszę .
Mój starszy syn do dnia komunii nawet nie był świadomy, ze dostanie jakiekolwiek prezenty .
Myślałam, ze pamiątka od proboszcza to jego prezent .
Był bardzo zaskoczony jak dostał prezenty .
Na koniec dnia Tesciowa zapytała go z czego był najbardziej zadowolony (pytała o prezenty) a on odpowiedział , ze z przejęcia Chrystusa do serca ...
a dopisze ze ani ja ani mąż nie jesteśmy zwolennikami kościoła