Sylwia a chicco Urban???  Jak masz się bujac z wózkiem ciągle to polecam chuste do tego

[elemelka]

O rany.współczuję takich sąsiadów  my trzymamy na klatce no ale to 10 piętro.
Jeszcze jest tak ze z suszarni jest zrobione osobne mieszkanie i tam jest zamykany korytarz ale mamy klucze bo tam jest jeszcze suszarnia i przejście do drugiej klatki.trzymamy tam na korytarzu tego starego mutsiaka.  Ostatnio poszłam a tam tylko gondola i spacerówka. Myślę ukradli stelaż na złom. Ale się okazało ze mąż ma w pracy :-p a już myślałam że mam z głowy ten wozek 

Ten model ma dostęp z dwóch stron ale w spacerowce jeszcze nie sprawdzalam jak to wygląda. Mamy osobno spacerowke camarelo i w sumie nie wiem która przy Zosi będziemy używać.
Sandra to mi pod gondole wchodzą pieluchy i się super trzymają 
ja na razie jestem bardzo zadowolona z tego wozka.A kupiliśmy go na zasadzie : wchodzimy do sklepu i bierzemy co mi się podoba  przy Lusce czytałam,  kombinowalam i zła na tym jak zabl9cki na mydle.
W sumie to chciałam kupić sama gondole ale teraz same zestawy.

Ja mam starego x- landera xq z 2011 i nie narzekam, jedynie kolor mi się już nie podoba, ale to pikuś - mam zamykany kosz na zakupy, w gondoli podnoszony zagłówek, pompowane koła tylne, spacerówkę przód tył, fajną skórzaną nie prująca się i nie ślizgającą rączkę, do tego jest tak opuszczana, że Karol bez problemu prowadzi wózek, mam za co przenieść samą gondolę, waga z gondolą jakoś 11 - 12 kg,

Sylwia też trzymam stelaż w samochodzie a schodzę z samą gondolą - mieszkam na 4 piętrze bez windy  ewentualnie zostawiam na dole na klatce przypięty do rury blokadą do roweru 

[sylwiq]

Przez moją brama wchodzi się do oficyny w której impreza się nigdy nie kończy.
Przewija się mnóstwo lumpow  i blokada nawet do motocykla czyli mega full wypas im nie straszna.
Ewentualnie mogliby po zlosci że nie da się ukraść naszczac  tam.
Przepraszam za wulgaryzmy 

Iza chusta... marzy mi się ale jest ogromny problem.
Dla wielu wyda się blachostka ale niestety mam tak ogromny biust że chusta byłaby tylko tragiczna pomyłka...
Nie dość że ciężaru kolejnych kilogramów nie dam rady nieść to np seba nie lubił u mnie na klasie lezec musiało być mu źle i niewygodnie 
U mnie się złościl u Karola leżał jakby go nie było..

[ciriness]

Justynka a ja też bardzo xlandera chciałam tylko nam się nie mieścił do auta, ale teraz mamy nieograniczone pole więc może zobaczę, choc widziałam że jest jakiś pulse teraz.

Dziewczyny, a czy w któryś Waszych wózkach takich 2w1 spacerówka składa się tak w całości (bez demontażu góry i osobno stelażu)?

Gosia teraz jest tyle tych x-landerów że ja się już nie orientuje 

Kojarzę tylko że wówczas XA był cięższy i nie miał spacerówki przód - tył

Mi do golfa w całości też się nie mieścił, musiałam jedno koło ściągać ale to pikuś był
teraz też już nie muszę się w to bawić 

co do składania - niestety muszę wypiąć siedzisko 

[sylwiq]

Gosia właśnie też chcę je obejrzeć x cite i x pulse
Oba mają kubelkowe siedziska ale są bardzo lekkie.
10kg waży wozek w całości a 10.5 czy 11 z gondola.
Ponadto mają spacerówki przod/tył i jakoś ściągane koło na patencie w razie wu.

[ciriness]

No właśnie ja się obawiam, że w wózkach 2w1 spacerówki są zawsze składane z dwóch części, a Ł. teraz chce taką spacerówkę żeby od razu się składała, więc pewnie będzie trzeba pomyśleć najpierw o jakiejś gondoli, a potem kupić spacerówkę osobno...

Sylwia byłam w dwóch sklepach i nie było xlanderów  chyba już nie są takie popularne teraz jak za czasów chłopców.

[Mysikróliczek]

Moja się składa w Murze  Nie składa się tak super na płasko, ale nie trzeba jej wypinać na szczęście... a dowiedzieliśmy się o tym dopiero jak na wakacje lecieliśmy

Sylwia? Mieszkasz przy Pionierze? 

[kjp83]

te x city i x lite sa mega twarde. Główka sie maluchowi poobija.
Sylwia a wiesz ze joolz jest lekki. Ja podjezdzałąm do klatki, wypinałam gondolke, wnosiłam ( tak mimo wszystko było wygodniej niesc gondole prosto zeby maluch w srodku nie leciał na bok), pozniej wracałam po wózek i cały stelaż z pełnym koszem wnosiłam na góre. Jak młody nie spał to wnosiłam cały wózek na raz.
Kubełek jest genialny, choc tez nie byłam przekonana. Na pewno jest zdrowszy dla malucha. W joolzie spacerówka jest duza- mój dwulatek spokojnie jezdził i w sumie jeszcze by sie miescił ale trafili sie chetni na wózek.
Spacerówka skalada sie w 1 kawałku.

Moja się składa w Murze  Nie składa się tak super na płasko, ale nie trzeba jej wypinać na szczęście... a dowiedzieliśmy się o tym dopiero jak na wakacje lecieliśmy

a to tak nie na płasko w moim x landerze też się składa 

[Mysikróliczek]

Tu widać jak się składa - https://youtu.be/Lt9IO8qga_Q?t=3m9s

[MARTKA]

Miałam Mutsy i składalo się stelaż razem z siedziskiem.

[anusiaaa]

Spacerówka skalada sie w 1 kawałku.

Poważnie? A ja ciągle wypinam. Nawet nie próbowałam 

A z tym wnoszeniem, to gondole też na 3 piętro z Tyciem targałam Fajna jest ta rączka, że mozna normalnie chwycic gondole.

[agulla1919]

Wspolczuje tego wnoszenia wozka ... naprawde!
Podziwiam mamy ktore wnosza niemowle + wozek + zakupy ... dobre cwiczenia i spalanie kcal .

A mnie intryguje jedna kwestia ... Jakie zakupy macie na mysli pisząc o tym targaniu dziecka, gondoli i zakupów

[Vivka]

ja targałam najwyżej chleb nic poza tym nie dałabym rady zakupy to robił mąż albo ja popołudniu

[Mysikróliczek]

Spożywcze, a jakie

[anusiaaa]

Ja bardzo rzadko chodziłam na "wieksze" zakupy sama (zazwyczaj maż robił, albo razem w sobote robilismy), ale zdarzało mi sie nieść na 3 piętro gondole z Młodym + dwie siaty (zakupy na obiad + jakies pieczywo ). Dochodziłam do domu i myslałam, ze wyzione ducha...ale jak mus to mus.

Jak Tyć przestał jeździc w gondoli i musze go wnosic na rękach to zdarzało mi sie jechac z nim na duze zakupy i targałam jego na jednej ręce + torba na tym samym barku i druga na drugim. Wtedy to ledwo zyłam

No dlatego pytam właśnie bo ja podobnie jak Vivka. Zadnych ciężkich siat z zakupami nigdy po spacerze z Liwką nie targałam ( też mieszkamy na 4 pietrze). Ciężkie zakupy raz w tygodniu z mężem, mąż sam lub ja ale bez Liwii.

[sylwiq]

Ja nie lubię chodzić bez celu więc na macierzyńskim  chodzilam na odległy hurt/manhatan i mialam z głowy dwie rzeczy załatwione za jednym zamachem.
Świeże warzywa i spacer długi zaliczony.
No ale same wiecie że warzywa są ciężkie.
Czesto do tego jajka i pieczywo - to akurat jest nieporeczne
No i mięso na obiad

Duże zakupy robimy raz na tydzień lub dwa wtedy mąź się biedak nanosi ale cała reszta kupuje codziennie.

Aaaa wiem jedno co w moim wózku być musi!!!
Ten bajer na kubek z herbata/kawa !
Do moich poprzednich wózków jeden kupiłam okazał soe go.wnem.
A innego już nie kupiłam bo seba niedługo potem skończył jeździć wozkiem no i czekalam na telefon z bebe clubu kiedy ściągną  z USA te kubki.
Niestety wtedy 2 msce mnie zbywali bo był kurs dolara drogi 
Wozilam sobie butelki/termosy ale często mialam ufaflunione w piachu z kosza na zakupy

[elemelka]

Dlatego Ci napisałam ze w tym camarelo jest uchwyt w zestawie :-p
ja też chleb, mięso na obiad, warzywa to na bieżąco w okolicznych sklepach

[sylwiq]

Oj czuje ze w sobotę to wrócę do domu tak wściekła i nakręcony że masakra.... 
Żeby człowiek się głupim wozkiem przejmował.
Mnie też wnerwia to jak mój karol oczami Przewraca jak słyszy ile dobry wozek kosztuje 

[kjp83]

Loona ja robiłam pełne zakupy- wszystko od pieczywa po chemie. Jak bylam na macierzyńskim, M byl w pracy to nie uzywałam samochodu na zakupy. Wolałam pieszo przejsc przez małe sklepiki- bardziej wartosciowe zarcie niż w hipermarketach i dyskontach.
Wiec bardzo czesto ze spaceru miałąm dwie- trzy reklamówki zakupów, do perfekcji opanowałam upychanie tego w ten koszyk pod joolzem ( wcale nie taki mały )

[kjp83]

Ania tak sie sklada

[anusiaaa]

Kasia, aż zadzwoniłam do męża z tym odkryciem

Ale tylko jak jest siedzisko w drugą stronę, czyli inaczej jak jedzimy (z Tymkiem w moją stronę), tak?

[kjp83]

Tak. Nie probowałam w ta druga strone. Ale ja i tak w 99% wypinałam- wózek poreczniej chowało sie do auta i lepiej mozna bylo powierzchnie bagaznika wygospodarowac.

[kurczaczek83]

Gosia ja właśnie też o tym myślałam.  Na pewno z tych co ja oglądałam ma mój britax i baby jogger city mini GT i citizen mini

O jejusiu... Nasz wózek Aż sie stęskniłam za nim Hahaha