[maggi-80]

A ja mam problem - Xlander XA w bagażniku się nie zmieści. Trzeba zdjąć tylnie kółka żeby wszedł i siedzenie z tylu wyprostować oraz zdjąc półkę. Pani mnie namawiała na Mutsy Transportera, który rzeczywiście wchodzi bez zdjęcia kółek.

Pytanie do doświadczonych mam. Czy to zdejmowanie kółek jesienia-zimą jest uciążliwe?

Czy któraś miała Mutsy Transportera i jak się sprawował?

Ja miałam Mutsy 4  Ridera ale kółka ściągaliśmy, jakoś nie było to uciążliwe, łatwo je odpinać i wpinać

[Ana83]

Moj synek jezdzi od lutego w Mutsy Transporter. Gondola dluga ale wydawala mi sie waska choc pierwsze 2 miesiace jezdzil w kombinezonie i nie bylo jemu ciasno....bylam zadowolona latwo sie ja wpinalo. Stelaz bardzo lekkki i latwo sie sklada, razem z gondola miesci sie do sredniej wielkosci bagaznika.... Ogolnie wozek bardzo lekko sie prowadzi i jest bardzi lekki i zwrotny jedyny minus jak dla mnie ze nie ma pompowanych kol i zadnych amortyzatorow jest bardzo sztywny ... uwazam zeby chodzic po gladkiej powierzchni bo inaczej dziecko sie wybudza no ale moj synek ma w dzien bardzo lekki sen.... Spacerowke tylko zamontowalam zaraz po kupnie i wydaje mi sie ze na dlugo wystarczy bo jest wysokie oparcie, ogolnie jest duza i raczej odpuszcze kupno innej poniewaz jest lekka i dobrze sie prowadzi.  Tymczasowo woze go w maxi cosi (dokupilam do niego adaptery) poniewaz moj D wydaje mi sie jeszcze za maly do spacerowki a wpina sie ja w kilku miejscach ( nie ma adapterow) i tylko w jednym kierunku a ja chce go jeszcze widziec.

[malgosiask]

Czy to zdejmowanie kółek jesienia-zimą jest uciążliwe?

Pomyśl czy często będziesz przewozić wózek. Jak rzadko, to nie ma znaczenia. Zimą to chyba bardziej uciążliwy jest śnieg na obuwiu

My też musimy ściągać dwa koła - klik i po sprawie.

[anusiaaa]

Ja zdejmowalam w XA kolka od wiosny do zimy 

Do mojego wozu wszytskie 4 - tu trzeba sie trochę namachać, bo musisz najpierw wypiac gondole, postawic ja gdzies z dzieckiem itp itd.
Do wozu męża - tylko dwa.

Klikasz i wyciągasz, zadna filozofia, wiecej roboty z wkładaniem

Jezeli chodzi o jazde przodem. Testowalm na Mutsy i się Mloda darla jak jechala ze mna twarza w twarz, wiec X-lander gdyby nie te oparcie bylby idealny.

Sprzedalam wozek bez problemu, jak juz nie byl potrzebny. Mielismy go ponad 2 lata.

[Adiana]

Raz jeden jedyny mieliśmy sytuację, kiedy to dziecko chyba się bało jechać przodem do kierunku jazdy - na cmentarzu nieco po zmroku pierwszego listopada, jeden trzask, obróciłam spacerówkę do nas twarzą i było już dobrze...ale to była jedna jedyna sytuacja kiedy użyliśmy tej funkcji ze względu na dziecko...ogólnie mała lubiła jeździć patrząc na świat A zdejmowanie kółek w mutsiaku to faktycznie jedno klik i po kłopocie...ale akurat nam się stelaż mieścił do bagażnika.

[suprynka]

Zdejmowanie kół to żaden problem. Już bez przesady

[maggi-80]

Dzieki za rady szukam optymalnego rozwiązania myśle, ze decyzja zapadła i jutro pojadę do bobolandu zamówić xlandera zielonego tak a propo tematu zamawiania w necie - cały komplet wózek, fotelik maxi cosi cabrio fix + baza isofix wychodzi w necie 100 zł taniej, wiec zamawiamy w sklepie stacjonarnym

[anusiaaa]

Tak jak pisalam zdejmowanie jest proste, ale wpięcie już trzeba się trochę nameczyć, jeszcze jak się jest samym z dzieckiem. Ale X-laner mimo to jest fajny i trwaly.

Ja sprzedalam kumpeli wiec doskonale wiem, jak się wozek ma - ma się dobrze.

[suprynka]

To super, że zdecydowałaś się na XA. Na pewno będziesz zadowolona . I pewnie bierz stacjonarnie, zawsze łatwiej zareklamować (jakby się coś działo). Dla mnie na drugim miejscu jeszcze jesli chodzi o wózki 3w1 to Teutonie.

[Agnieszka_J]

My mamy Teutonię Cosmo i jest super

Hej Dziewczyny,
Jesteśmy właśnie na etapie kupna wózka i wpadł nam w oko JEDO FYN 4 DS. Sprzedawca przedstawił nam go jako lekki wózek z dużą gondolą. Chciałabym poznać wasze opinie, czy może któraś z Was miała lub ma ten wózek? Będę wdzięczna za każdą opinie.

Kasia na  101 stronie pytałam o ten sam wózek, bo też byłam nim zainteresowana 
ale jednak wybór padł  na x landera xq, ciut lżejszy, z tym że nie ma pompowanych przednich kół 

Dzięki Justyś zaraz tam zajrzę 

mialam jedo fyna 4 ds, juz sprzedałam i byłam bardzo zadowolona.  duze koła, nic sie nie psuło, w zimie kapitalnie sie sprawdzal, a gondola marzenie..... naprawde duza.

[.caril.]

jeśli jakaś mama myśli o zakupie x-landera, mogę podać stronkę, gdzie można kupić używane wózki (starsze roczniki) po renowacji i przeglądzie technicznym (poza aluminiową ramą, wszystko jest nowe) w atrakcyjnych cenach. serwis daje roczną gwarancję.
piszcie na priv, chyba, że moderatorki zgodzą się na upublicznienie.

[japcio]

Wpadam, aby wam polecić naszą spacerówkę/sportówkę (podobno jest różnica....) Od kilku tygodni Ola wozi się w CoTo Baby. Wózek składany jednym ruchem, lekki, zajmuje mało miejsca w bagażniku i bez problemu targa się go na 3 piętro. Oparcie regulowane, więc dzieciak może pospać na spacerze. Skrętne kółka. Cena niska. Polecam

Agnieszka_J - jak się sprawuje ten wózek, bo właśnie też taki planuję kupić. Nie ma problemów z pakowaniem do auta??

[Agnieszka_J]

Ja jestem bardzo zadowolona, drugi raz kupiłabym taki sam, nie mamy żadnych problemów i zastanawiam się czy sprzedawać czy zostawić na przyszłość...
mój S. ułamał niecelowo taki "przycisk", wcisnął go nie w tą stronę co trzeba i reklamacja wysłana w środę była u mnie w piątek, czyli mega expresowo, a kupowałam przez internet.
Jeżeli masz jakieś konkretne pytania odpowiem.

Aha, jest taka opcja z hamulcem ręcznym i nożnym. Warto ja brać?? bo nie wiem, za bardzo po co mi ten ręczny ??

[Agnieszka_J]

myślę, że to już taki gadżet, ja bym raczej nie brała

[Ewiszka]

a do nas przyszedł zamówiony Maclaren xlr...stoi od dwóch dni w domu i napatrzec sie na niego nie moge

dopracowany z niesamowita dbałoscią o kazdy szczegół...prowadzi się leciutko...on wręcz płynie i faktycznie jedną ręką mozna go prowadzic...nic nie zjezdza, rozkłada sie prawie na płasko, budka rewelacyjnie zakrywa+ta poszerzana, Melcia ma w nim dużo miejsca, takze jeszcze długo nam posłuży
no i to połaczenie kolorystyczne
nawet mój wymagający mąż jest pod wrażeniem

narazie nie widze w nim wad...poza cena, choc przy takim komforcie jazdy i wygladzie to sprawa drugorzedna

kiedys na jakims forum przeczytałam, że 'są wózki i jest Maclaren' i chyba coś w tym jest

[suprynka]

a do nas przyszedł zamówiony Maclaren xlr...stoi od dwóch dni w domu i napatrzec sie na niego nie moge

dopracowany z niesamowita dbałoscią o kazdy szczegół...prowadzi się leciutko...on wręcz płynie i faktycznie jedną ręką mozna go prowadzic...nic nie zjezdza, rozkłada sie prawie na płasko, budka rewelacyjnie zakrywa+ta poszerzana, Melcia ma w nim dużo miejsca, takze jeszcze długo nam posłuży
no i to połaczenie kolorystyczne
nawet mój wymagający mąż jest pod wrażeniem

narazie nie widze w nim wad...poza cena, choc przy takim komforcie jazdy i wygladzie to sprawa drugorzedna

kiedys na jakims forum przeczytałam, że 'są wózki i jest Maclaren' i chyba coś w tym jest

Popieram w 100% . Też pałam do niego wielką miłością

[mikoala]

Popieram w 100% mam w domu nowego delti dot a u rodziców używanego maclarena quest.
Niebo a ziemia.
Maclaren jest idealny pod każdym względem (mimo ze jest to strasza wersja questa z allegro).
moje dziecko mysli podobnie bo w maclarenie posiedzi na spacerze a w delti w zaleznosci od humoru i stopnia zmeczenia.

[liliann]

dołączam do fanek Maclarena...
mam xlr i póki co nie sprzedam...chociaż Ewa już w nim nie jeździ, ale zakładam, że się może przydać jeszcze....

[marcella]

Hehe to i ja dołączam do fanek Maclarena.. Żałuję tylko, że tak późno go kupiłam... Chociaż jak dla mnie ma pare wad mimo wszystkich ochów i achów których jest o wiele wiele więcej niż minusów..
Pierwszy to taki, że w tyle budki nie ma okienka, przez które można patrzeć na dziecko.. i jak Zuzka zasypia to muszę wyglądać albo do góry wózka (bo u góry jest okienko) albo z przodu..
Po drugie nie ma przekładanej rączki.. dla mnie to duża wada jak na sam początek jak dziecko już siedzie ale jest jeszcze malutkie..
No i po trzecie najważniejsze nie da rady nim jeździć w zimę.. przy najmniej u mnie, gdzie kompletnie nie odśnieżają chodnika...
I w zime jak są już śniegi niestety maclaren stoi.. więc przy drugim dziecku muszę kupić jakąś tanią spacerówkę na pompowanych kołach...
Ale ogólnie wózek jak dla mnie cud miód!!! Polecam wszystkim!
Ewiszka kupiłaś tam gdzie Ci pisałam czy gdzieś indziej? Tak z ciekawości pytam Jaki masz kolor?

Ja się na maclarenka czaiłam ale teraz zakochana jestem w wózkach cybex, kupiłabym juz teraz ale na zimę chcę jeszcze mutsy mieć, więc poczekam do wiosny.

[Ewiszka]

mój zachwyt nie mija    po dzisiejszym spacerze w deszczu jestem pod wrażeniem nawet folii przeciwdeszczowej...cwana jest...niby taka zwykła rzecz, a jaka przemyślana

dla mnie akurat brak przekładanej raczki to nie minus, niech dziecko oglada swiat a nie mnie, okienko w budce mi wystarcza

marcelka znalazłam jeszcze taniej niż tam

a kolorek mamy ten, cudny jest

[liliann]

kolorek mam ten sam...

[suprynka]

Ja mam maclarena xt. Jest troche mniejszy niż xlr. ale przez co mieści nam się wzdłuż do bagażnika. Ale dla mojej prawie 2,5 letniej małej wystarcza. Także ta wielkość dla mnie nie ma znaczenia, tzn nie jest za mały dla ponad dwulatki.